Adele rozpoczęła serię ostatnich czterech koncertów w ramach światowej trasy promującej płytę "25". W opublikowanej w środę notatce artystka po raz kolejny sugeruje, że może to być ostatnia trasa koncertowa w jej karierze.
Czterema wielkimi koncertami na stadionie Wembley w Londynie Adele zamknie światowe tournee. W środę brytyjska diwa zasugerowała, że może to być jej ostatnia trasa koncertowa w życiu. Na Instagramie pojawiło się zdjęcie odręcznej notatki Adele, załączonej do programu londyńskiego koncertu, w której wyjaśnia, dlaczego niechętnie myśli o kolejnych koncertach.
- Bycie w trasie nie jest czymś, w czym jestem dobra - stwierdziła w marcu Adele. - Aplauz sprawia, że czuje się bezbronna - wyznała. - Nie wiem, czy kiedykolwiek znowu ruszę w trasę. Jedynym powodem, dla którego koncertuję, jesteście wy [fani - red.]. Nie jestem pewna, czy trasa koncertowa to moja rzecz - dodała.
"Koncertowanie nieszczególnie mi leży"
"Po 15 miesiącach w drodze i 18 miesiącach od wydania '25' zbliżamy się do końca. Podróżowaliśmy przez Wielką Brytanię i Irlandię, Europę, całą Amerykę, byliśmy w końcu także w Australii i Nowej Zelandii" - napisała Adele. "Koncertowanie jest specyficzną rzeczą, która nieszczególnie mi leży. Jestem typową domatorką i bardzo cieszą mnie małe rzeczy. Dodatkowo dramatyzuję i mam straszne doświadczenia z trasy. Na ten moment to wszystko! Dałam 119 występów, a z tymi czterema to będzie 123, co było bardzo trudne, ale dało mi wielką przyjemność" - czytamy w tekście Adele. Brytyjska gwiazda podkreśliła, że seria koncertów była przygotowana z myślą o jej fanach. "Mam nadzieję, że miałam na was wpływ taki sam, jaki mieli moi ulubieni artyści na moje życie. Chciałam zagrać swoje ostatnie koncerty w Londynie, ponieważ nie wiem czy kiedykolwiek znowu ruszę w trasę i chciałam, żeby mój ostatni raz był w domu. Dziękuję wam, że przyszliście, za waszą niesamowitą miłość i sympatię. Będę o tym wszystkim pamiętać do końca życia. Kocham was" - napisała Adele.
Hołd dla ofiar pożaru Grenfell Tower
Podczas środowego koncertu Adele złożyła hołd ofiarom pożaru londyńskiego wieżowca Grenfell Tower. Zwróciła się także do fanów z prośbą o wsparcie finansowe organizacji, które wspierają rodziny ofiar i poszkodowanych w tragedii z 14 czerwca. - Minęło dwa tygodnie od pożaru i ciągle są ludzie, którzy pozostają bezdomni - powiedziała ze sceny na Wembley. Obiecuję, że pieniądze, które razem zbierzemy, trafią bezpośrednio do ludzi, którzy mieszkali w tym wieżowcu - zaapelowała.
Autor: tmw/ja / Źródło: NME, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock