W Konotopiu (województwo kujawsko-pomorskie) trwają prace przy budowie 55-metrowego pomnika Matki Boskiej. Inwestycję sfinansuje miliarder Roman Karkosik wraz z żoną. Mieszkańcy cieszą się, że o ich wsi zrobiło się w ostatnich dniach głośno. Liczą, że inwestycja przyciągnie do Konotopia turystów.
Konotopie to niewielka, bo liczą zaledwie nieco ponad stu mieszkańców wieś położona w gminie Kikół tuż przy drodze krajowej numer dziesięć, na trasie Toruń - Lipno. To właśnie tu latem przyszłego roku stanie najwyższy pomnik Matki Boskiej Bolesnej w kraju. Będzie wyższy od pomników Jezusa Chrystusa w Rio de Janeiro (38,5 metra) oraz w Świebodzinie (52,5 metra).
Czytaj też: Biznesmen z żoną sfinansuje pomnik Matki Boskiej. Będzie wyższy od Jezusa z Rio de Janeiro i Świebodzina
By zobaczyć miejsce, w którym powstaje pomnik, udaliśmy się do Konotopia. Tam spotkaliśmy się z sołtysem wsi Mieczysławem Grębickim.
- Każdy jest zadowolony. Głośno o tej naszej wiosce się zrobiło. To będzie największa w świecie tego typu budowla. Wcześniej byliśmy może trochę znani w regionie z odpustów i sanktuarium - mówi pan Mieczysław, który zaprosił nas do swojego domu.
Fundatorem miliarder z żoną
Sanktuarium Matki Bolesnej w Konotopiu powstało w 2010 roku w miejscu zrujnowanej kaplicy z 1948 roku. Fundatorami są Grażyna i Roman (Krzysztof) Karkosikowie. W środku znajduje się 55-centymetrowa figura Matki Boskiej Bolesnej, która swoje odzwierciedlenie znajdzie w powstającym trzysta metrów dalej 55-metrowym pomniku.
- Małżeństwo Karkosików zawsze udzielało się na wielu płaszczyznach w naszej gminie. Panią Grażynę można często spotkać w kościele w Kikole - mówi siedząca obok żona pana Mieczysława.
"Matka Boska Bolesna trzyma w opiece mieszkańców"
W regionie Konotopie jest znane głównie dzięki sanktuarium i odpustu, który odbywa się tu co roku we wrześniu. Zdarza się też, że wielu kierowców zatrzymuje się tu na chwilę, by z ciekawości zwiedzić to miejsce kultu. Pan Mieczysław twierdzi, że to właśnie Matka Boska Bolesna trzyma w opiece mieszkańców i chroni ich przed różnego rodzaju nieszczęściami.
- Ze słyszenia wiem, że w naszej gminie było sporo cudów uzdrowień. Nawet znam jedną z takich osób, z którą chodziłem do szkoły. Kolega miał wypadek w szkole. To było na przełomie lat 60 i 70. Doszło do poważnego urazu kręgosłupa. Było beznadziejnie. Nie mógł chodzić. Rehabilitacja też nie przynosiła efektów. Cała rodzina na czele z nim modliła się o zdrowie. Wyzdrowiał. Normalnie teraz chodzi, jeździ samochodem. Do cudów zaliczam również to, że nie ma u nas żadnych niepożądanych zjawisk atmosferycznych. Powtarzam, że Matka Boska Bolesna zawsze nas chroni - twierdzi sołtys.
- To tylko, co my wiemy, ale też znamy przykład jednej z mieszkanek, która miała problemy ze zdrowiem. Lekarze rozkładali ręce. Rodzina bardzo wierząca. Tak się złożyło, że kobieta wyzdrowiała - wtóruje mu żona.
Budowa pomnika trwa od kilku tygodni. Całość ma być gotowa w czerwcu/lipcu 2026 roku. Pan Mieczysław, z którym udaliśmy się na budowę, pokazał nam nawet miejsce, gdzie ma stanąć pomnik.
- Niektórzy mówią, że to będzie postawione, ogrodzone i po wszystkim. Nie do końca się z tym zgadzam. Parkingi i dojazd muszą być zrobione, bo przez wieś ciężko będzie dojechać. Do tego jakaś infrastruktura towarzysząca. Może jakieś mini bary. Pewnie jakieś toalety też się pojawią. Każdy jakiś grosz zostawi. To będzie czynne cały rok. Co będzie się działo, jak latem przyszłego roku dojdzie do wyświęcenia tego pomnika. To będzie wydarzenie krajowe - podkreśla Mieczysław Grębicki.
"Wierzmy, by to dzieło dokonało się"
Proboszcz parafii pod wezwaniem świętego Wojciecha w Kikole Marek Mrówczyński nie był zbyt skory do rozmowy z nami na temat inwestycji. W krótkiej rozmowie telefonicznej powiedział tylko, żeby "wierzyć w to, by to dzieło dokonało się". - Wówczas wszyscy będziemy szczęśliwi - podkreślił ksiądz.
Diecezja włocławska również nie chciała komentować tej inwestycji. - Budowa pomnika jest inwestycją prywatną - mówi ksiądz Krzysztof Rogala, kanclerz kurii włocławskiej.
Pomnik Matki Boskiej w Konotopiu
W 2023 roku do urzędu miasta i gminy w Kikole wpłynął wniosek o wydanie warunków zabudowy na budowę miejsca widokowego z pomnikiem Matki Boskiej wraz z budynkiem socjalno-technicznym i uzbrojeniem terenu. W projekcie wskazano wysokość budowli: 15-metrowa korona wraz z windą oraz 40-metrowy pomnik Matki Boskiej. Pozwolenie na budowę zostało wydane w październiku 2024 roku. Planowany termin zakończenia inwestycji to rok 2026.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: tvn24.pl