Zderzyły się cztery samochody. "Warunki były fatalne, wszyscy jechali wolno"

Wypadek we wsi Kobyle
Wypadek we wsi Kobyle. Dzieci jechały do kopalni soli w Bochni
Źródło: TVN24 Kraków
Do zderzenia czterech samochodów doszło w środę rano we wsi Kobyle (pow. bocheński). Jednym z nich podróżowały dzieci jadące na wycieczkę do kopalni soli w Bochni. Jedno z nich trafiło do szpitala na obserwację.

- Jechałem od strony Brzeska, było bardzo ślisko. Pani jechała z góry, zarzuciło ją na przeciwległy pas i uderzyłem w jej samochód - relacjonował jeden z uczestników wypadku. Później w uszkodzone pojazdy uderzyły dwa kolejne. Jak dodaje kierowca, wszyscy jechali z niewielką prędkością, bo nie pozwalały na to warunki atmosferyczne.

Jechały na wycieczkę do kopalni soli

- Warunki były bardzo trudne. Jezdnia była śliska i oblodzona. Jeden samochód wylądował w rowie. Trzy pozostałe uszkodzone stały na jezdni - informuje asp. Krzysztof Cieśla z PSP w Bochni.

Samochodami podróżowało łącznie 10 osób, w tym sześcioro dzieci, które w ramach wycieczki podczas ferii zimowych jechały do kopalni soli w Bochni. Jedno z nich zostało zabrane do szpitala na obserwację.

Autor: Jork/gp / Źródło: TVN24 Kraków

Czytaj także: