Dziesięć osób w tym siedmioro dzieci trafiło do szpitala z podejrzeniem zatrucia tlankiem węgla. Prawdopodobną przyczyną nieszczęścia, był nieszczelny piec. Poszkodowanym nie zagraża niebezpieczeństwo.
W środę nad ranem, krakowska policja otrzymała zgłoszenie, że w domu w miejscowości Bucze na terenie powiatu brzeskiego (woj. małopolskie) mogło dojść do zatrucia.
Przyczyną zagrożenia nieszczelny piec
- Na miejscu służby ratunkowe znalazły dziesięć osób, w tym siedmioro dzieci w wieku od 6 do 15 lat. – mówi kom. Katarzyna Padło, rzecznik krakowskiej policji. Wszyscy poszkodowani zostali przewiezieni do szpitala. - W tej chwili nikomu nie zagraża niebezpieczeństwo. Wszystkie osoby zostały przewiezione do szpitala w przytomnym stanie - dodaje rzecznik policji brzeskiej, Ewelina Buda. Policja informuje, że w domu, w którym mieszkała rodzina znajdował się piec opalany węglem, który najprawdopodobniej był przyczyną zagrożenia życia. - Na miejscu oględziny prowadzi biegły do spraw kominiarskich. Sprawdza stan techniczny pieca - informuje dalej Buda.
Policja apeluje do właścicieli nieruchomości o regularny przegląd instalacji grzewczych i gazowych w domach i mieszkaniach. Warto też zamontować czujniki wykrywające ulatniający się tlenek węgla, aby zapobiec ewentualnej tragedii.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Do zatrucia doszło na terenie powiatu brzeskiego:
Autor: ps / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: TVN24