W piątek papież Franciszek rano odwiedzi Miejsce Pamięci Auschwitz, a po południu szpital dziecięcy w Prokocimiu. Władze i mieszkańcy Wadowic zapraszają też Ojca Świętego do odwiedzenia miasta rodzinnego św. Jana Pawła II, jednak ten element wizyty nie został oficjalnie potwierdzony.
TAK RELACJONOWALIŚMY PIERWSZĄ I DRUGĄ POŁOWĘ DRUGIEGO DNIA PIELGRZYMKI
Papieski helikopter ma wylądować w Oświęcimiu o godzinie 9:20. Na miejscu powitają go biskup diecezji bielsko-żywieckiej i prezydent Oświęcimia. W orszaku papieskim ma znaleźć się też kard. Kurt Koch, przewodniczący Papieskiej Rady ds. Jedności Chrześcijan.
Pod bramą Muzeum Auschwitz-Birkenau oprócz dyrektora placówki Piotra Cywińskiego, papieża powita sześciu ocalałych z Holokaustu. Następnie przed bramą bloku 11., który odwiedzi papież, Ojca Świętego powita premier Beata Szydło.
Jeden z ocalonych z Holokaustu przekaże ojcu Franciszkowi świecę, którą ten zapali i postawi przy Ścianie Śmierci, zatrzymując się na chwilę cichej modlitwy.
Ściana Straceń na dziedzińcu Bloku 11 to miejsce, w którym Niemcy zastrzelili tysiące osób, głównie Polaków.
1,1 mln zamordowanych
Niemcy założyli obóz Auschwitz w 1940 r., aby więzić w nim Polaków. Auschwitz II-Birkenau powstał dwa lata później. Stał się miejscem zagłady Żydów. W kompleksie obozowym funkcjonowała także sieć podobozów. W Auschwitz Niemcy zgładzili co najmniej 1,1 mln ludzi, głównie Żydów, a także Polaków, Romów, jeńców sowieckich i osób innych narodowości.
W 1947 r. na terenie byłych obozów Auschwitz I i Auschwitz II-Birkenau powstało muzeum. Były obóz w 1979 r. został wpisany, jako jedyny tego typu obiekt, na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Miejsce Pamięci Auschwitz odwiedziło już dwóch papieży - Jan Paweł II w 1979 r. oraz Benedykt XVI w 2006 r.
Wizyta w ciszy
W bloku nr 11. papież odwiedzi celę męczeństwa św. Maksymiliana Marii Kolbego, gdzie się pomodli w ciszy, a następnie wpisze się do księgi pamiątkowej.
Dyrektor Muzeum Auschwitz-Birkenau Piotr Cywiński zaapelował do dziennikarzy, by uszanowali to, że papież Franciszek postanowił milczeć podczas swojej wizyty w byłym niemieckim obozie.
- To jest oczywiście wielkie wyzwanie dla dziennikarzy. Świat oczekuje od was słów i komentarzy. Istnieje wielka pokusa, żeby tą ciszę zapełnić słowami. Bardzo apeluję, żeby tej pokusie jakoś się oprzeć, żeby nie zagadać tej ciszy – powiedział Cywiński podczas czwartkowej konferencji prasowej.
- Ta cisza – po pierwsze - jest wyrazem głębokiej chęci przeżycia tego miejsca. A po drugie – wsłuchania się w to, co to miejsce mówi. Nietraktowanie tego jako miejsca do przemówień – dodał.
"Ta cisza to niesamowite przesłanie"
Przyjaciel Franciszka, rabin Abraham Skórka przywołał jego słowa, wypowiedziane, gdy papież był arcybiskupem stolicy Argentyny: „Shoah to ludobójstwo, jak inne ludobójstwa XX wieku, ale ma ono swą cechę szczególną”. - Zagłada Żydów to było masowe eksterminacja narodu.(…) Śmierć każdego z przedstawicieli narodu żydowskiego była jak policzek wymierzony panu Bogu – dodał.
Zaznaczył, że Auschwitz jest tak naprawdę synonimem Shoah.
- Z punktu widzenia teologii, z punktu widzenia Biblii ta postawa ciszy znaczy bardzo wiele – dodał rabin. - Papież mówi znacznie więcej przez swoją postawę, aniżeli słowa. Siła jego postawy, zachowania jest niesamowita, jest szczególna. Ona pokazuje nam jego myślenie, a także jego nauczanie. Ta cisza, którą papież zachowuje, jest niesamowitej wagi przesłaniem – powiedział Skórka.
Dzieci w szpitalu malują rysunki dla papieża
Po południu papież odwiedzi szpital dziecięcy w Prokocimiu. - To będzie symboliczne objęcie wszystkich chorych dzieci, nie tylko tych, które przebywają w naszym szpitalu - mówi dr hab. Maciej Kowalczyk, dyrektor placówki.
Dzieci od dawna czekają na Franciszka. Wiele z nich przygotowało dla niego rysunki. - Niektóre są humorystyczne. Zrobiliśmy im zdjęcia i umieściliśmy w książce, którą papież otrzyma podczas wizyty - podkreśla dyrektor.
Odwiedziny w Wadowicach?
W lokalnych mediach pojawiają się spekulacje, ze w drodze powrotnej z Oświęcimia papież może zawitać do Wadowic, miasta rodzinnego Jana Pawła II. Tego punktu nie ma w oficjalnym planie wizyty ojca Franciszka w Polsce, jednak, jak mówi burmistrz Wadowic Mateusz Klinowski, do samorządu pojawiają się pogłoski o możliwości takiej wizyty.
- Atmosfera w mieście w tych dniach jest wspaniała, codziennie przez rynek przewija się nawet ok. 10 tys. osób, które bawią się, uczestniczą w koncertach, katechezach, mszach. Trudno wyobrazić sobie lepsze miejsce na takie nieoficjalne, nawet bardzo krótkie spotkanie z papieżem, niż wadowicki rynek – powiedział burmistrz.
Autor: wini/gp / Źródło: TVN24 Kraków / PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock