19-letni mężczyzna wdrapał się na jeden z balkonów na kieleckim osiedlu KSM i ukradł miskę pełną sałatki. Jednak zarówno przysmak, jak i balkon, na którym stał, należały do policjanta. Właściciel sałatki sam zatrzymał łakomczucha.
Policjant zauważył przez szybę, że ktoś obcy wszedł na jego balkon. - W pewnym momencie nieznany człowiek zabrał pozostawioną na tarasie miskę z sałatką i rzucił się do ucieczki. Policjant ruszył w pościg za rabusiem, który po chwili został zatrzymany – relacjonuje Damian Janus, rzecznik prasowy świętokrzyskiej policji.
Spędził noc w celi
Na miejsce przyjechał patrol policji. Cena za kradzioną sałatkę okazała się być bardzo wysoka – 19-letni łakomczuch dostał 500 złotych mandatu.
- Ponadto spędził noc w policyjnej celi, bo jak się okazało, był poszukiwany przez kielecką prokuraturę – uzupełnia Janus.
Autor: wini/gp / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: Świętokrzyska Policja