W lesie ktoś rozciągnął między drzewami metalowe linki. To mogła być wręcz śmiertelna pułapka dla motocyklistów. Policja apeluje do okolicznych mieszkańców o pomoc w namierzeniu sprawcy.
Linki zostały rozciągnięte w lesie w gminie Chęciny (Świętokrzyskie). Jak wskazuje policja, w tej okolicy pojawiają się nie tylko piesi i rowerzyści, ale także miłośnicy jazdy na crossach, często łamiący obowiązujące przepisy.
- Dlatego przypominamy, że wjazd do lasu pojazdem silnikowym bez zgody właściciela czy zarządcy jest wykroczeniem. Każdy, kto zauważy łamanie przepisów na terenach leśnych, w pierwszej kolejności powinien powiadomić o tym odpowiednie służby, straż leśną lub policję – powiedział mł.asp. Karol Macek z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.
Śledztwo policji
Niestety, nie każdy próbuje rozwiązać tego typu sytuacje w sposób zgodny z prawem. W poniedziałek, na terenie kompleksu leśnego w okolicy miejscowości Zagrody w gminie Chęciny służby leśne znalazły 18 metalowych linek, rozciągniętych między drzewami.
- Przeszkoda była rozciągnięta w sposób mający najprawdopodobniej utrudnić przejazd, lub wręcz wyrządzić krzywdę motocyklistom. Dlatego policjanci z Komisariatu Policji w Chęcinach prowadzą w tej sprawie czynności, w kierunku bezpośredniego narażenia na utratę życia lub zdrowia – podkreślił Macek.
Policjanci apelują do wszystkich osób, które mają informacje, mogące przyczynić się do wykrycia sprawcy rozwieszenia linek, o kontakt z Komisariatem Policji w Chęcinach na Osiedlu Północ 9, telefonicznie pod numerami 47 801 1340 lub numerem alarmowym 112. Informacje można przekazywać także anonimowo.
Źródło: PAP/TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Świętokrzyska policja