Do 3 lat więzienia grozi 79-letniemu mieszkańcu wsi Płazy pod Chrzanowem, który zabił swojego psa. Doniósł na niego jeden z sąsiadów.
Jak informuje policja, sprawa jest wyjątkowo drastyczna, a mężczyzna może odpowiedzieć za działanie ze szczególnym okrucieństwem.
- Nasze ustalenia wskazują, że mężczyzna obciął swojemu psu łapy i oskórował go. Następnie zeskrobał ze zwierzęcia sadło - informuje rzecznik chrzanowskiej policji Robert Matysik. – Podejrzany przyznał się do winy, a podczas składania wyjaśnień tłumaczył, że zabił psa właśnie dla sadła, którego chciał użyć jako maści na swoje problemy z kręgosłupem.
Ze szczególnym okrucieństwem ?
- Czekamy na wyniki sekcji zwłok psa. Ma ona określić, czy mężczyzna działał ze szczególnym okrucieństwem – informuje asp. sztab. Robert Matysik. – W tej chwili podejrzanemu grozi do 2 lat więzienia, jeśli sekcja wykaże, że tak bylo, może to być nawet 3 do lat. – dodaje Matysik. - Od co najmniej pięciu lat w powiecie chrzanowskim nie spotkałem się z tego typu zajściem, na dodatek tak drastycznym – wyznaje policjant.
Mit o mocy sadła
I dodaje: - W wielu ludziach tkwi nadal przekonanie, że psi tłuszcz pomaga na różne dolegliwości. Jest to mit, w który wierzy wiele osób i jak długo będą wierzyć, tak długo będziemy spotkać się z takimi sprawami – martwi się Matysiak.
Autor: koko/roody / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24