67-letni mężczyzna wysiadał z jadącej powoli ciężarówki. W pewnym momencie najprawdopodobniej zaczepił nogą o jeden z elementów samochodu i wpadł pod jego koła. Zginął na miejscu.
Policjanci dostali zgłoszenie o tragicznym wypadku w żwirowni w Szebniach (Podkarpacie).
- 67-letni mężczyzna, który był pasażerem samochodu ciężarowego marki Tatra, podczas powolnej jazdy na terenie żwirowiska, wysiadał z pojazdu i wpadł wprost pod jego koła – podaje Joanna Garbacik z jasielskiej policji.
Śmierć na miejscu
Na miejscu pracowała policja i prokurator. Jak wstępnie ustalono, 67-latek zginął na miejscu. Mężczyzna prowadzący ciężarówkę w chwili wypadku był trzeźwy.
- Policjanci przeprowadzili oględziny miejsca zdarzenia, zabezpieczyli ślady, wykonali dokumentację fotograficzną – wylicza Garbacik. Trwa ustalenie dokładnych okoliczności śmierci mężczyzny. Na razie nie wiadomo, czy kierowca ciężarówki usłyszy zarzuty w związku z wypadkiem.
Autor: wini / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: KPP Jasło