- Znów zatrzęsła się ziemia w Bobrku koło Oświęcimia – piszą internauci. Do wstrząsu doszło w kopalni Ziemowit, na pograniczu województw małopolskiego i śląskiego. – Nie wystąpiło zagrożenie dla ekip pracujących na dole – zapewnia rzecznik Kompanii Węglowej, Tomasz Głogowski. W środę do wstrząsu doszło też w kopalni Janina.
Informację o wstrząsie na terenie Oświęcimia dostaliśmy na Kontakt24 od sołtysa miejscowości Bobrek (woj. małopolskie). Informując nas o zdarzeniu sądził, że do wstrząsów ponownie doszło w kopalni Janina.
– To zaczyna się dziać coraz częściej. Mieszkańcy mojej wsi czują się zagrożeni i boją się o swoje domy, ponieważ zaczynają pękać ściany oraz kominy nawet w nowych budynkach – pisze.
Do wstrząsu doszło jednak w kopalni Ziemowit oddalonej od Bobrka o niecałe 20 km.
"Nie wystąpiło zagrożenie"
Ziemia zatrzęsła się na głębokości 650 metrów pod ziemią po godzinie 4. Pracującym na dole górnikom nic się nie stało. – Nie wystąpiło zagrożenie dla ekip pracujących na dole. Praca nie została przerwana i jest kontynuowana – podkreśla rzecznik Kompanii Węglowej, Tomasz Głogowski. Wstrząs był odczuwalny na powierzchni..
Jak dodaje, wstrząs był bardziej odczuwalny na powierzchni. Kompania otrzymała kilka zgłoszeń. – Teraz sprawdzamy czy w wyniku tego zdarzenia doszło do uszkodzeń budynków – tłumaczy rzecznik.
Wstrząsy w kopalni Janina
W poniedziałek do wstrząsu doszło w kopalni Janina. Ten był odczuwalny na terenie powiatów chrzanowskiego i oświęcimskiego (woj. małopolskie). Sygnały o wstrząsie otrzymaliśmy na Kontakt24 od internautów. Wyższy Urząd Górniczy podał, że wstrząs miał siłę około 3 stopni w skali Richtera.
Na terenie powiatu chrzanowskiego straż interweniowała 10 razy.
Autor: mmw / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia | Petr Štefek