Przechodząca w pobliżu lasu w miejscowości Suków (woj. świętokrzyskie) kobieta zauważyła poruszający się worek. Gdy zajrzała do środka, ujrzała 6 szczeniaków, niestety 3 już nie żyły. Teraz policjanci szukają osoby, która porzuciła psy. – Grozi za to do 2 lat więzienia – zaznacza Damian Janus ze świętokrzyskiej policji.
Kobieta przechodziła w pobliżu lasu w sobotę popołudniu. Wtedy zauważyła porzucony worek. – Ten się poruszał, więc kobieta postanowiła zobaczyć, co się w nim znajduje – relacjonuje Janus.
Kiedy zajrzała do środka, zauważyła 6 szczeniaków. 3 z nich były już martwe. Kobieta zabrała psy i z nim udała się do pobliskiego schroniska dla zwierząt. - Tam, niestety, odmówiono jej pomocy. Kobieta została poinformowana, że azyl nie ma podpisanej umowy z gminą - mówi Janus.
Zostawiła więc 3 martwe szczeniaki na terenie schroniska, z resztą udała się do gabinetu weterynaryjnego. Lekarz zbadał zwierzęta, a o znalezisku zawiadomił policjantów.
Teraz ci poszukują osoby, która w worku pozostawiła szczenięta. – To przestępstwo – zaznacza Janus. - Za znęcanie nad zwierzętami grożą 2 lata więzienia - dodaje.
Autor: mmw / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock