Właściciel kantoru w rękach policji. Miał oszukać bank na 5 mln złotych

28-latek usłyszał już zarzuty, teraz grozi mu do 10 lat więzienia
28-latek usłyszał już zarzuty, teraz grozi mu do 10 lat więzienia
Źródło: Małopolska Policja
W ręce policjantów wpadł 28-letni właściciel kantoru z Rabki-Zdrój (woj. małopolskie). Jak mówią policjanci, mężczyzna oszukał bank na 5 mln złotych. Usłyszał już zarzuty, teraz grozi mu do 10 lat więzienia.

Do przestępstwa miało dojść pod koniec listopada. 28-latek zjawił się w oddziale jednego z banków w Rabce z 3 pakietami pieniężnymi. Miało się w nich znajdować 300 tys. dolarów.

- Godzinę później pojawił się ponownie, tym razem z 5 pakietami, w których według jego deklaracji, miało być w sumie 500 tys. złotych – relacjonują policjanci.

Wpłaty w różnych walutach

Mężczyzna tego samego dnia pojawił się w banku jeszcze kilkakrotnie. W sumie miał przynieść 7 kolejnych pakietów pieniężnych w różnych walutach.

- W momencie, gdy kierownik banku przyjmował ostatni, coś go zaniepokoiło i postanowił sprawdzić jego zawartość. Po odpakowaniu okazało się, że wartość deklarowana ma się nijak do zawartości pakietu – relacjonują mundurowi.

Grozi mu 10 lat więzienia

Dyrektor oddziału banku miał polecić otwarcie wszystkich przyniesionych przez mężczyznę pakietów.

- W każdym z nich znajdowała się deklarowana waluta, jednak z kwotami znacznie odbiegającymi od podanych – podkreślają funkcjonariusze.

Bank szacuje swoje straty na ok. 5 mln złotych. - Okazuje się, że mężczyzna w trakcie przynoszenia pakietów szybko przewalutował deklarowane kwoty. Połowę wypłacił w gotówce, a resztę przelał na prywatne konto i również wypłacił – mówią policjanci.

Przedstawiciel poszkodowanego banku o zdarzeniu zawiadomił policję . Po kilku dniach poszukiwań policjantom udało się zatrzymać poszukiwanego 28-latka. Teraz grozi mu do 10 lat więzienia.

Autor: mmw/sk / Źródło: TVN24 Kraków

Czytaj także: