Maturzystom unieważniono wyniki egzaminu. Odwołali się do Trybunału Konstytucyjnego

OKE uznała, że maturzyści ściągali na egzaminie
OKE uznała, że maturzyści ściągali na egzaminie

Maturzyści, którym w 2011 roku unieważniono, z powodu podejrzenia ściągania, wyniki matury z chemii odwołali się do Trybunału Konstytucyjnego. Posiedzenie wyznaczono na 3 czerwca.

Maturzyści z Ostrowca Świętokrzyskiego pisali egzamin dojrzałości w 2011 roku. Zdaniem komisji egzaminacyjnej wszyscy ściągali podczas testu z chemii. Dlatego unieważniono wynik egzaminu 53 z nich.

Unieważnienie wyników z chemii nie oznaczało, że uczniowie nie zdali matury, ale na świadectwach z tego przedmiotu mieli wpisane zero punktów.

Prokuratura umorzyła śledztwo

Przeciwko decyzji OKE w 2011 roku zaprotestowali maturzyści i ich rodzice. Część z nich złożyła do prokuratury w Ostrowcu Świętokrzyskim zawiadomienie o możliwości przekroczenia uprawnień przez dyrekcję OKE. Łódzka prokuratura śledztwo jednak umorzyła.

W trakcie śledztwa m.in. przesłuchano maturzystów, członków komisji egzaminacyjnej i osoby, które sprawdzały prace. Prokuratura uznała, że w oparciu o stwierdzone błędy w pracach maturzystów, komisja mogła uznać, że były one niesamodzielne. Dlatego nie można było mówić o przekroczeniu uprawnień przez OKE i postępowanie umorzono.

Skarga konstytucyjna

18 osób się nie poddało i wniosło skargę konstytucyjną. - Dotyczy braku środków zaskarżenia i weryfikacji decyzji Centralnej Komisji Egzaminacyjnej dostępnych dla maturzystów, których egzamin unieważniono z powodu stwierdzenia braku samodzielności - wyjaśnił "Gazecie Wyborczej" Paweł Osik, adwokat z warszawskiej kancelarii Pietrzak & Sidor, która pro bono reprezentuje maturzystów przed TK.

Posiedzenie wyznaczono na 3 czerwca, ponieważ, jak tłumaczy Wyborczej Katarzyna Sokolewicz-Hirsze, rzeczniczka Trybunału Konstytucyjnego, sprawa wymaga obecności pełnego składu sędziowskiego.

Autor: wini / Źródło: Gazeta Wyborcza

Czytaj także: