W poniedziałek grupy ratowników przeszukają kolejne rejony Tatr Wysokich, w akcji uczestniczy również policyjny śmigłowiec. Zaginieni mężczyźni w sobotę mieli pojawić się w schronisku w Dolinie Pięciu Stawów, jednak nigdy tam nie dotarli.
Taternicy proszą o pomoc
Apelujemy do osób, które wędrowały w dniu 21-02-2015 (sobota) w Tatrach Wysokich, w rejonie Hali Gąsienicowej, Orlej Perci, dol. Pięciu Stawów Polskich, Morskiego Oka i spotkali poszukiwanych turystów o pilny kontakt z TOPR-em, tel 18 20 63 444 lub 601 100 300. – czytamy na stronie Tatrzańskiego Pogotowia Ratunkowego.
Poszukiwania obejmują teraz dalsze obszary Tatr Wysokich. Ich powodzenie będzie w dużej mierze zależało od pogody – a ta, jak zastrzegają ratownicy, nie zapowiada się korzystnie.
Namierzanie telefonów nie pomogło
Dotychczas ratownicy przeszukali cały rejon Orlej Perci.
- Grupy przeczesały między innymi Dolinę Pustą, Pańszczycy i Kozią – relacjonuje Jakub Hornowski, ratownik dyżurny TOPR.
Grupy poszukiwawcze otrzymują też stale wsparcie ze strony policji. – Policja pomagała nam w namierzaniu telefonów zaginionych mężczyzn, niestety w górach rzadko się to udaje z powodu słabego sygnału. Wiemy tylko, że ci ludzie faktycznie byli w Tatrach Wysokich - dodaje Hornowski.
Samochód turystów został znaleziony na Brzezinach, a oni sami mieli w sobotę (21 lutego) dotrzeć do schroniska w Dolinie Pięciu Stawów.
Ratownicy otrzymali zgłoszenie o zaginięciu w sobotę około godziny 23. Poszukiwania rozpoczęły się w niedzielę około 5 rano, jednak zakończono je po 11 godzinach.
Sobotnia lawina
W sobotę przed godz. 15 ratownicy TOPR odebrali zgłoszenie o przysypaniu uczestniczek kursu jaskiniowego. Jak poinformował Jacek Broński z TOPR, z powodu trudnych warunków na miejsce nie mógł dolecieć śmigłowiec. Ratownicy dotarli tam pieszo.
Ratownikom udało się wydobyć spod śniegu dwie osoby. Nie odniosły one poważniejszych obrażeń. 30-letniej kobiety, mimo wysiłków ratowników TOPR, nie udało się uratować. Kolejną odkopaną kobietę ratownicy górscy przetransportowali do Zakopanego, skąd śmigłowcem trafiła do Centrum Leczenia Hipotermii w Krakowie.
Turyści mieli dotrzeć do schroniska w Dolinie Pięciu Stawów:
Autor: wini / Źródło: TVN 24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: CC BY SA Wikipedia | PTG Dudva