78-letni mężczyzna jechał na rowerze po autostradzie A4 koło Tarnowa (województwo małopolskie). Nagranie tego niecodziennego zdarzenia otrzymaliśmy na Kontakt 24. Mężczyzna został zatrzymany przez policjantów. Tłumaczył, że wjechał na autostradę, bo spieszył się do córki i w ten sposób chciał sobie skrócić drogę. Mężczyzna dostał mandat.
Do zdarzenia doszło w czwartek około godziny 13 na autostradzie A4 na wysokości Tarnowa. Jak mówi pan Jacek - autor nagrania, które otrzymaliśmy na Kontakt 24 - mężczyzna jechał w kierunku Krakowa. Internauta przyznał, że o sytuacji nie powiadomił służb, nie próbował też zawrócić mężczyzny z autostrady.
Policja: spieszył się do córki i chciał sobie skrócić drogę, dostał mandat
O tym, że autostradą A4 jedzie na rowerze starszy mężczyzna, policjantów poinformowali inni kierowcy. Na miejsce pojechał patrol. - Okazało się, że rowerem jedzie 78-letni mieszkaniec powiatu tarnowskiego. W rozmowie z policjantami powiedział, że jechał do swojej córki i chciał sobie w ten sposób skrócić drogę - informuje aspirant sztabowy Olga Lesińska-Żabińska z policji w Tarnowie. Dodaje: - Mężczyzna wjechał na węźle Tarnów Centrum i miał zamiar zjechać na węźle Tarnów Zachód. Na szczęście nie dojechał w to miejsce, bo zatrzymali go policjanci. Mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 50 złotych.
Czytaj też: Jechał rowerem trasą S8 z Tomaszowa. Spieszył się do Warszawy na randkę z dziewczyną poznaną przez internet
Policjanci przypominają, że rowerzyści nie mogą korzystać z dróg ekspresowych oraz autostrad. Dotyczy to także przypadku poruszania się pasem awaryjnym lub poboczem.
Źródło: tvn24.pl, Kontakt 24
Źródło zdjęcia głównego: Kontakt24