Świnka przywołuje do porządku krakowskich radnych. "Są coraz grzeczniejsi"
Radny przeszkadza na sali, spóźnia się, zakłóca porządek obrad? Przewodniczący miejskiej rady znalazł na to sposób: winowajca musi odkupić swoje winy i wrzucić pieniądze do świnki-skarbonki. Uzyskane w ten sposób środki przekazywane są na cele charytatywne. Co na to radni? Podobno są coraz grzeczniejsi.
Na początku ubiegłej kadencji przewodniczący krakowskiej rady miasta Bogusław Kośmider zadał sobie pytanie, jak uspokoić "niegrzecznych" radnych. W prowadzeniu obrad przeszkadzały bowiem spóźnienia i głośne rozmowy. – Są kary regulaminowe, ale z dorosłymi ludźmi sprawy lepiej rozwiązywać po dżentelmeńsku – mówi nam przewodniczący.
Rozwiązaniem okazała się świnka-skarbonka.
- Gdy któryś z radnych przeszkadza, jest poproszony o wrzucenie pieniędzy do świnki. Na początku była to ustalona kwota: 10 złotych. Teraz jednak niefrasobliwi radni są hojniejsi – mówi nam Kośmider. – Niektórzy wrzucają nawet 50 złotych, bo jak mówią, będą z tej kwoty "korzystali" w dalszej części obrad – dodaje. Zdarza się też, że za głośne zachowanie muszą zapłacić obecni na Sali dziennikarze.
Szczytny cel
W krakowskim magistracie jest już trzecia świnka skarbonka. Dwie ostatnie trzeba było rozbić, by wydobyć zgromadzoną gotówkę. I tak po 2,5 roku udało się uzyskać 1200 złotych, później z kolejnej 700. Teraz w skarbonce jest już kilkaset złotych.
Pieniądze uzyskane w ten sposób rada miejska przekazuje na cele charytatywne. A radni? – Z roku na rok są coraz grzeczniejsi – zapewnia Kośmider.
Autor: mmw/gp / Źródło: TVN24 Kraków/ Gazeta Wyborcza
Źródło zdjęcia głównego: Bogusław Kośmider
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Alert RCB. W niedzielę do osób przebywających na terenie trzech województw rozesłany został SMS ostrzegający przed pogodowymi zagrożeniami. Prognozowane są burze z ulewami i gradem, a eksperci ostrzegają przed przerwami w dostawie prądu.
Alert RCB. "Burze, silny wiatr, ulewny deszcz i grad"
Ołena Piech przez prawie sześć lat była więziona przez prorosyjskich separatystów w Donbasie. Została uwolniona w ramach niedawnej wymiany jeńców. O jej losie opowiedziała Monika Andruszewska, która pracuje dla Centrum Dokumentowania Zbrodni Rosyjskich im. Rafała Lemkina przy Instytucie Pileckiego. - Wiemy, że Ołena Piech była wielokrotnie torturowana - podkreśliła.
Nowy premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer potwierdził, że jego rząd zrezygnuje z planu wysyłania nielegalnie przybyłych na Wyspy imigrantów do Rwandy. Wyjaśnił, że forsowany przez jego poprzedników plan nie działa odstraszająco.
Dwóch Polaków zmarło w sobotę na Malcie. Do tragicznego wypadku z ich udziałem doszło podczas eksploracji wraku statku u wybrzeży plaży Żonqor na wschodzie kraju. Obaj mężczyźni zmarli w szpitalu. O śmiertelnym wypadku Polaków donosi "Times of Malta".
865 dni temu rozpoczęła się inwazja zbrojna Rosji na Ukrainę. Grupa wrogich dronów Shahed zaatakowała w nocy obwody: charkowski, sumski, połtawski i kirowohradzki. Ukraińcy apelują o ochronę przestrzeni powietrznej przez polskie systemy powietrzne nad przygranicznymi regionami kraju. Oto, co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.
Ukraina. Podsumowanie najważniejszych wydarzeń ostatniej doby
Plany architektoniczne budynku Politechniki Morskiej w Szczecinie odnaleziono w trakcie prac porządkowych na Wydziale Mechatroniki i Elektrotechniki. Dokumenty wykonano w latach 30. XX wieku. Projekt zakładał powstanie wysokiej wieży.
Projekt wysokiej wieży. Sensacyjne odkrycie w pudle z makulaturą
Rośnie liczba potwierdzonych przypadków boreliozy w Polsce. Od początku roku do końca czerwca było ich 9134. To więcej niż w tym samym okresie ubiegłego roku. W ciągu ostatnich sześciu miesięcy odnotowano także 159 przypadków kleszczowego zapalenia mózgu.
W piątek w Borzęcinie Dużym kierowca potrącił dwóch 12-letnich chłopców. Jeden z nich zginął na miejscu. 26-latek kierujący autem był pijany. W sobotę wieczorem sąd zadecydował o aresztowaniu podejrzanego.
Areszt dla kierowcy, który potrącił 12-latków w Borzęcinie Dużym
- Źródło:
- PAP, tvnwarszawa.pl
W sobotę nad Polską przechodziły silne burze. Wiele pracy mieli strażacy z zachodnich województw, gdzie grzmiało najmocniej. W Międzychodzie drzewo przewróciło się na samochód, a w pobliskiej Radogoszczy wichura poderwała dwa dmuchane zamki. Niebezpiecznie było także na Pomorzu Zachodnim i Ziemi Lubuskiej.
Pękł ponad stuletni dąb, wiatr porwał dmuchane zamki. Są ranni
Otrzymane prezenty, w tym tak zwane koperty traktowane są jako darowizny i o ile nie przekroczą wyznaczonych progów, nie muszą być zgłaszane organom podatkowym - wskazała ekspertka e-pity.pl Monika Piątkowska. Zwróciła uwagę, że otrzymana kwota jest liczona w okresie pięciu lat.
Wzrosła liczba ofiar śmiertelnych monsunu, jaki nawiedził Nepal. Jak podały lokalne władze, w weekend w półtora dnia potwierdzono 11 zgonów w powodziach i osuwiskach. Pogoda utrudnia także prowadzenie akcji ratunkowych i transport poszkodowanych - w całym kraju zablokowane zostało 36 kluczowych ciągów komunikacyjnych.
Stolica pod wodą, odcięte całe regiony. W półtora dnia zginęło 11 osób
Rosyjscy najemnicy przejmą kontrolę nad bazą lotniczą 101 w stolicy Nigru, Niamey. Amerykańskie wojsko zakończy wycofywać się z tego miejsca w niedzielę. Jednostki stacjonujące w bazie dronów opuszczą Niger w sierpniu, przed uzgodnionym wcześniej terminem - przekazał generał dywizji sił powietrznych USA Kenneth Ekman.
Z bazy 101 odlecą ostatni Amerykanie. Zostaną rosyjscy najemnicy
Rok temu wzięła ślub, a kilka miesięcy temu została uznana za funkcjonariuszkę miesiąca w dzielnicy Queens. Emilia Rennhack z domu Kowalczyk - policjantka z Nowego Jorku - została pochowana. Kilka dni wcześniej zginęła w salonie kosmetycznym, jako jedna z czterech osób, w które wjechał kompletnie pijany kierowca.
Rodzice trzymiesięcznego chłopca, u którego "stwierdzono liczne obrażenia mózgu powstałe na przestrzeni co najmniej kilku tygodni", usłyszeli zarzuty znęcania się fizycznego nad dzieckiem i spowodowania ciężkich obrażeń. To 35-letnia adwokatka i 37-letni lekarz. Ich pełnomocnik przekazał, że nie przyznali się do stawianych zarzutów.
Zarzuty dla rodziców niemowlaka z obrażeniami mózgu. Ojciec dziecka, lekarz, był karany
Strażnicy graniczni interweniowali na pokładzie samolotu, który miał odlecieć z Lotniska Chopina do Wenecji. Powodem był agresywny pasażer, który nie chciał zakończyć rozmowy telefonicznej i nie stosował się do poleceń personelu.
Był agresywny, nie chciał zakończyć rozmowy telefonicznej, strażnicy graniczni wyprowadzili go z samolotu
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl
To jest efekt wyczerpania się modelu przywództwa Jarosława Kaczyńskiego - powiedział w "Faktach po Faktach" wicemarszałek Senatu Michał Kamiński, komentując problemy z wyborem przez PiS marszałka w Małopolsce, gdzie ma większość w sejmiku. - To nie jest tak, że to się wydarzyło nagle. To jest taki długotrwały proces, którego w tej chwili widzimy spektakularny koniec - stwierdziła Joanna Kluzik-Rostkowska (KO).
"To jest efekt wyczerpania się modelu przywództwa Jarosława Kaczyńskiego"
"Jeżeli mamy rozmawiać o pokoju, o państwie palestyńskim, to musimy zacząć od Jerozolimy"
Francuskie służby spodziewają się aktów przemocy po zakończeniu drugiej tury wyborów parlamentarnych nad Sekwaną, które odbywają się w niedzielę. Pod uwagę brana jest możliwość starć z udziałem aktywistów radykalnej lewicy i radykalnej prawicy. W Paryżu zmobilizowano pięć tysięcy funkcjonariuszy policji - donosi dziennik "Le Figaro".
Francuzi głosują, policja szykuje się na czarny scenariusz
W nowej kadencji brytyjskiej Izby Gmin Partia Pracy będzie mieć 411 posłów, Partia Konserwatywna – 121, a Liberalni Demokraci – 72. Dopiero w sobotę późnym południem zakończyło się ponowne przeliczanie głosów oddanych w czwartkowych wyborach parlamentarnych w ostatnim z okręgów.
Burza tropikalna Beryl zmierza w stronę Teksasu, a jej dotarcie do amerykańskiego lądu prognozowane jest na poniedziałek. Przedtem może ona przybrać na sile i ponownie stać się huraganem, choć już nie tak silnym, co można było zaobserwować w ostatnich dniach na Karaibach. Tam wciąż trwa usuwanie skutków silnego wiatru i ulewnych opadów.
"Przygotowujemy się na najgorszy scenariusz"
"Przestrzegamy przed pochopnym przyjmowaniem przepisów, które jedynie pozornie poprawiając pozycję wydawców, mogą uniemożliwić nam zawarcie umów licencyjnych" - pisze polski oddział Google'a w liście do senatorów i senatorek cytowanym przez Interię. Cyfrowy gigant ocenia postulaty środowiska wydawców jako "niewłaściwe" i pisze o konsekwencjach przyjęcia ich. - To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana - komentuje list Google'a Andrzej Andrysiak, wydawca "Gazety Radomszczańskiej", członek Stowarzyszenia Gazet Lokalnych.
Google pisze list do senatorów. "To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana"
- Źródło:
- tvn24.pl, interia.pl
Treściwe, pełnokrwiste relacje, a do tego smoki, miecze i magia Westeros – oto co zdaniem Eve Best, odtwórczyni roli Rhaenys Velaryon, przyciąga widzów do "Rodu smoka". Jej serialowy małżonek u źródeł popularności serialu upatruje połączenia "epickości i kameralności". Jak na planie kreowana jest pierwsza z nich? Jak z kręcone były sceny na morzu i kadry z udziałem smoków? O tych i innych wątkach gwiazdy produkcji opowiadają w rozmowie z reporterką TVN24 Eweliną Witenberg.
Posłowie nie posłuchali apelu mediów, teraz czas na senatorów. Chodzi o nowelizację ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Jak przestrzegają najwięksi polscy wydawcy, przepisy w kształcie, który przyjął Sejm, są bardzo niekorzystne dla mediów i mogą doprowadzić do zamknięcia wielu z nich. Zapytaliśmy największe koncerny o komentarz do nowych regulacji. Na naszą prośbę odpowiedział Google.
Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów
- Źródło:
- tvn24.pl