Skupowali bydło i świnie, rolnicy wciąż czekają na 2 miliony złotych

Skupowali bydło i świnie od rolników, później przekazywali je do punktu skupu
Skupowali bydło i świnie od rolników, później przekazywali je do punktu skupu
Źródło: sxc.hu

Kupowali bydło i świnie od rolników i sprzedawali w punktach skupu. Przez kilka miesięcy szło im nieźle, ostatecznie za kupiony towar warty dwa miliony złotych postanowili nie płacić. Teraz nieuczciwym pośrednikom grozi 8 lat więzienia.

Firmę pośredniczącą w sprzedaży zwierząt między rolnikami a punktami skupu założyli dwaj mężczyźni w wieku 56 i 26 lat.

- Skupowali bydło i świnie od rolników, później przekazywali je do punktu skupu. Przez kilka pierwszych miesięcy działali zgodnie z prawem, za wszystko płacili gotówką – relacjonuje Katarzyna Cisło z małopolskiej policji, dodając, że mężczyznom udało się zyskać zaufanie i renomę w środowisku.

Grozi im 8 lat więzienia

Przedsiębiorcy postanowili to wykorzystać.

- Zawarli transakcję bezgotówkową z odroczoną datą płatności. Chodziło o kwotę 2 mln złotych. Czas mijał, a rolnicy nie doczekali się już pieniędzy – relacjonuje Cisło. W końcu sprawą zajęła się policja.

Nieuczciwych przedsiębiorców udało się zatrzymać. Teraz za oszustwo grozi im 8 lat więzienia.

Autor: mmw / Źródło: TVN24 Kraków /

Czytaj także: