- Wojniccy policjanci zatrzymali mieszkankę Wesołowa. 54-latka podejrzewana była o kradzież z domu swojego znajomego portfela z kilkuset złotymi – informuje tarnowska policja. Kobieta ukryła łup w … kaloszu.
Jak podaje policja, kobieta z pokrzywdzonym i koleżanką spożywała alkohol.
- Podczas imprezy mężczyzna wyszedł na chwilę, jedna kobiet wykorzystała jego nieobecność i zabrała mu portfel. W międzyczasie sąsiad zgłosił zakłócanie ciszy nocnej – mówi Paulina Stypka, z tarnowskiej policji. - Wezwani na miejsce funkcjonariusze ukarali imprezowiczów mandatami i kazali kobietom opuścić lokal – dodaje. Po wyjściu towarzyszek z mieszkania, mężczyzna zauważył, że zniknął jego portfel z całą zawartością. – Policjanci pojechali za kobietami. Przy powracającej do domu 54-latce znaleźli portfel, który należał do gospodarza. Okazało się, że był schowany w jej kaloszu – relacjonuje Stypka.
Znana policji
Kobieta pozostałą część nocy spędziła w policyjnym areszcie. Miała około 1,5 promila alkoholu we krwi. - Sprawczyni przyznała się do winy, tłumaczyła, że potrzebowała pieniędzy na zakup obuwia. Była znana policji za wcześniejsze występki – podaje Stypka. Kobiecie grozi do 5 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło w gminie Zakliczyn
Autor: ał / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: TVN24