Urzędnicy w Krakowie wspomogą finansowo mieszkańców, którzy po zamianie ogrzewania z węglowego na gazowe, olejowe lub elektryczne, będą mieć wyższe wydatki. Dopłaty mogą wynosić nawet 3,5 tys. złotych w skali roku.
- Pomoc jest konieczna, by zachęcić mieszkańców do wymiany ogrzewania na ekologiczne – tłumaczy radny PO Paweł Ścigalski.
Nawet 3,5 tysiąca
Z pomocy gminy będą mogły skorzystać tylko te osoby, które zlikwidują piec węglowy i spełnią określone kryteria dochodowe. Miesięczny dochód osoby samotnej powinien być niższy niż 2 tys. 439 zł netto, a w przypadku rodzin dochód może wynosić maksymalnie 1 tys. 368 zł netto na osobę.
Warunkiem przyznania pomocy będzie złożenie w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej wniosku o dopłatę wraz z dokumentem potwierdzającym zmianę systemu ogrzewania. Wnioski trzeba będzie składać co roku. Dopłaty będą wynosić od kilkuset do nawet 3,5 tys. zł rocznie w zależności od dochodu, wielkości lokalu i liczby mieszkających w nim osób, a przede wszystkim od rodzaju nowego paliwa.
Szacuje się, że w przyszłym roku na realizację programu osłonowego przeznaczonych zostanie 135,3 tys. zł, a dopłaty otrzyma blisko 250 gospodarstw domowych. Całkowity koszt trwającego dziewięć lat programu dopłat ma wynieść ok. 6,4 mln zł.
Program dopłat
Jak mówił zastępca dyrektora Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej Jacek Kowalczyk program dopłat będzie realizowany bez względu na to, czy sejmik województwa uchwali zakaz używania paliw stałych w Krakowie.
Gmina ma bowiem własny program likwidacji niskiej emisji, w ramach którego przeznaczane są pieniądze m.in. na likwidację pieców węglowych. W przyszłym roku ma być na ten cel 2,8 mln zł w budżecie miasta, a także dodatkowe pieniądze z programów proekologicznych.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: ps/par / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24