Miała ponad 3 promile alkoholu w organizmie i opiekowała się 8-miesięcznym niemowlęciem. Jego ojciec, z 4 promilami, leżał pod bramą. Dziecko trafiło do rodziny zastępczej, a nieodpowiedzialnymi rodzicami zajmie się sąd.
Policjanci patrolujący miejscowość Racławice (woj. podkarpackie) zauważyli leżącego w bramie posesji nieprzytomnego mężczyznę. - Natychmiast wezwali karetkę pogotowia. Z mężczyzną nie można było nawiązać żadnego kontaktu. Kiedy policjanci wjechali radiowozem na podwórko, z domu wyszła kobieta – relacjonują funkcjonariusze.
Matka pijana, ojciec leżał pod bramą
Od niej wyraźnie było czuć alkohol. - Poinformowała policjantów, że leżący na ziemi mężczyzna mieszka razem z nią – dodają policjanci. Wtedy okazało się, że w tym czasie para miała pod opieką 8-miesieczną córkę. Znaleziony pod posesją mężczyzna był ojcem dziecka. Kiedy policjanci przebadali alkomatem matkę dziecka okazało się, że w organizmie 3,2 promila alkoholu. Została od razu zatrzymana aż do czasu wytrzeźwienia i przesłuchana.
Nieprzytomnego mężczyznę i dziecko przewieziono do szpitala. Ojciec w organizmie miał ponad 4 promile alkoholu. 38-letnia matka dziewczynki usłyszała zarzut narażenia 8-miesięcznej córeczki na niebezpieczeństwo utraty życia.
Kupił 10 piw
Z ustaleń policjantów wynika, że rodzice dzień wcześniej wspólnie ze znajomymi spożywali alkohol. - Następnego dnia 35-letni ojciec dziecka poszedł do sklepu po alkohol. Kupił 10 piw, z czego 4 wypiła matka, opiekująca się niemowlęciem. Kiedy piwo się skończyło mężczyzna poszedł do sklepu po kolejne. Wracając do domu kilka godzin później przewrócił się w bramie i już nie wstał – tłumaczą. Sprawą zajmuje się sąd rodzinny. Dziewczynka trafiła pod opiekę rodziny zastępczej.
Autor: mmw/gp / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock