Akt oskarżenia przeciwko trzem osobom, oskarżonym o działanie w międzynarodowej grupie przestępczej zajmującej się nielegalnym sprowadzaniem cudzoziemców do Polski, skierował do sądu krakowski zamiejscowy wydział Prokuratury Krajowej w Krakowie.
Oskarżeni to dwóch mężczyzn - obywateli polskich pochodzących z Iraku – oraz obywatelka Iraku. Odpowiedzą przed sądem za działanie w zorganizowanej grupie przestępczej o charakterze międzynarodowym i organizowanie cudzoziemcom nielegalnego przekraczaniu granicy Polski oraz wyłudzanie poświadczania nieprawdy w dokumentach wystawianych przez funkcjonariuszy publicznych.
- Jeden z oskarżonych odpowie również za kierowanie ta grupą – powiedział w poniedziałek naczelnik Małopolskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Krakowie prok. Piotr Krupiński.
Oskarżono ich też o wyłudzenie poświadczających nieprawdę zaproszeń dla co najmniej 109 cudzoziemców. Skorzystała z nich około połowa zaproszonych – poinformowała Prokuratura Krajowa.
Fałszowali zaproszenia
Według ustaleń śledztwa grupa, w skład której wchodziły również inne osoby (zamieszkałe w Iraku) działała w latach 2011-2016 na terytorium Polski, Iraku, Niemiec, Holandii, Szwecji i Finlandii. Wykorzystując procedurę wydawania zaproszeń dla cudzoziemców wyłudzała decyzje Wojewody Małopolskiego o wpisaniu takich zaproszeń do ewidencji prowadzonej przez Urząd Wojewódzki. Zaproszenia takie stanowiły istotny dokument przy staraniu się przez cudzoziemca o uzyskanie wizy.
Ustalony w śledztwie mechanizm przestępstwa polegał na tym, że oskarżeni oraz współdziałające z nimi osoby wyszukiwali i nawiązywali kontakt z Irakijczykami, którzy byli zainteresowani przedostaniem się do państw UE, ale nie spełniali wymagań koniecznych do uzyskania wizy. W zamian za możliwość nielegalnego uzyskania wizy uprawniającej do przekroczenia granicy i pobytu w Polsce wymagana była opłata w wysokości kilkuset euro lub dolarów amerykańskich.
Dane cudzoziemców wpisywano w zaproszeniach i formularzach wniosków o wpisanie zaproszenia do ewidencji zaproszeń. Wnioski te składane były następnie w Małopolskim Urzędzie Wojewódzkim.
Według prokuratury w zaproszeniach przedstawiano niezgodne z prawdą dane dotyczące m.in.: znajomości, względnie pokrewieństwa łączącego zapraszającego z cudzoziemcem, warunków i celu planowanego przyjazdu do Polski, a także miejsca zakwaterowania oraz posiadania przez zapraszającego środków finansowych na pokrycie kosztów związanych z pobytem cudzoziemca. Jak cel przyjazdu najczęściej wskazywano turystyczny lub odwiedziny u rodziny lub przyjaciół.
Tak sfałszowane zaproszenia uzyskiwały ważność w dacie wpisania ich do ewidencji zaproszeń, co działo się na podstawie decyzji Wojewody Małopolskiego.
Mówili, jak się zachować podczas kontroli
Jak ustalono, oskarżeni nakłonili łącznie 15 osób do złożenia takich sfałszowanych wniosków w urzędzie. Wcześniej udzielili im wskazówek, w jaki sposób należy wypełnić formularze, by nie wzbudzały one zastrzeżeń ze strony weryfikujących wnioski pracowników Urzędu. Udzielili im też pożyczek pieniężnych, by mogli wykazać się wymaganym przez ustawę o cudzoziemcach posiadaniem środków finansowych, pozwalających na pokrycie kosztów związanych z pobytem cudzoziemca w Polsce.
Jak informuje prokuratura, wśród osób, które zgodziły się na udział w wyłudzaniu fikcyjnych zaproszeń, były osoby motywowane finansowo przez oskarżonych; zależało im również na udzielaniu pomocy osobom zamieszkałym w Iraku.
Wyłudzone zaproszenia były przedkładane przez cudzoziemców przy ubieganiu się o wizę w polskich przedstawicielstwach dyplomatycznych funkcjonujących na terenie Iraku. Dla uwiarygodnienia zaproszeń cudzoziemcy deklarowali również zamiar opuszczenia Polski przed upływem okresu ważności wizy. W rzeczywistości jednak nie zamierzali opuścić obszaru Schengen i udawali się do innych państw, w których łatwiej mogli uzyskać status uchodźcy - np. do Finlandii.
Oskarżeni przygotowywali także cudzoziemców do spotkań z funkcjonariuszami polskich i europejskich służb migracyjnych oraz organów zajmujących się ochroną granic. Udzielali im również instruktażu co do sposobu zachowania w przypadku zatrzymania i kontroli przez służby graniczne. Także oni organizowali im pobyt w Polsce i pomagali w wyjeździe do innych krajów europejskich, w których cudzoziemcy starali się o status uchodźcy.
Jak poinformowała w poniedziałek Prokuratura Krajowa, śledztwo w tej sprawie było prowadzone przez Śląski Oddział Straży Granicznej pod nadzorem Małopolskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Krakowie.
Autor: wini / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Nadodrzański Oddział Straży Granicznej