Myśliwy podczas polowania natknął się na psa, który zaplątał się we wnyki. Zwierzę już nie żyło, przed śmiercią prawdopodobnie konało przez wiele godzin. Teraz policjanci szukają kłusownika.
Myśliwy polował we wtorek w pobliżu miejscowości Las (Małopolska). Około godziny 11 znalazł martwego psa uwięzionego we wnykach. Wezwał policję.
- Na miejscu policjanci przeprowadzili oględziny, zabezpieczyli wnyki i psa. Prowadzimy czynności mające na celu ustalenie i zatrzymanie sprawcy tego karygodnego i bulwersującego czynu – informuje Małgorzata Jurecka, rzeczniczka prasowa oświęcimskiej policji.
Jurecka zaznacza, że to pierwszy sygnał obecności kłusownika na tym terenie.
Znalazłeś wnyki? Reaguj!
Jak podaje policja, zwierzę przed śmiercią najprawdopodobniej przez wiele godzin cierpiało. - Apelujemy do osób, które mogą pomóc w ustaleniu personaliów sprawcy, o kontakt z Komisariatem policji w Zatorze lub najbliższą jednostką policji – podaje Jurecka.
Jak zaznacza rzeczniczka, zgłaszać należy również znalezione w lesie wnyki. Dzwonić można pod numer telefonu 33 84 10 997 (komisariat w Zatorze) lub an całodobowy numer 997.
Autor: wini / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: KPP Oświęcim