Szły z małymi dziećmi, wtedy uderzył piorun. "Poszkodowana niewiele pamięta"

W trakcie burzy nie należy chować się pod drzewem (zdjęcie ilustracyjne)
Przez Polskę przeszły nawałnice
Źródło: tvn24
Dwie kobiety spacerowały z dwójką małych dzieci nad zalewem w Suchedniowie (Świętokrzyskie), kiedy rozpętała się burza. Nagle w pobliżu drzewa, pod którym znajdowała się cała czwórka, uderzył piorun. Jedna z kobiet trafiła do szpitala.
Do zdarzenia doszło nad zalewem w Suchedniowie (Świętokrzyskie)
Do zdarzenia doszło nad zalewem w Suchedniowie (Świętokrzyskie)
Źródło: Google Maps

– Do zdarzenia doszło na terenie miejskiego ośrodka rekreacji, więc niewykluczone, że są tam jakieś wiaty, altanki, pod którymi w takiej sytuacji można się schować – mówi Jarosław Gwóźdź, oficer prasowy policji w Skarżysku-Kamiennej. Nie wiadomo więc, czy kobiety chciały pod drzewem przeczekać burzę, czy po po prostu przechodziły tamtędy, szukając lepszego schronienia. Wiadomo tylko, że w pewnym momencie blisko nich uderzył piorun. Ucierpiała jedna z nich.

Jak podała Justyna Sochacka, rzeczniczka prasowa Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, kobieta została na miejscu opatrzona przez załogę śmigłowca LPR i karetką przetransportowana do szpitala.

Obrażenia odniesione przez kobietę nie były jednak poważne. – Z tego co udało nam się ustalić, to obrażeń prawie w ogóle nie było, pani miała jeszcze dziś rano zostać wypisana ze szpitala. Z samego zdarzenia niewiele pamięta – podaje Gwóźdź.

Nic nie stało się też dzieciom w wieku 4 i 7 lat, które towarzyszyły kobietom w spacerze. Zaopiekowała się nimi koleżanka poszkodowanej.

Zalew w Suchedniowie (Świętokrzyskie), nad którym doszło do zdarzenia
Zalew w Suchedniowie (Świętokrzyskie), nad którym doszło do zdarzenia
Źródło: Google Street View

30 interwencji i przerwy w dostawie prądu

Blisko 30 interwencji strażaków, powalone drzewa i zerwane linie energetyczne - to skutki wichury, która w czwartek przeszła nad województwem świętokrzyskim. Bez prądu w regionie było ponad 5 tysięcy odbiorców.

Jak przekazał dyżurny Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Kielcach, strażacy zanotowali blisko 30 wyjazdów – głównie do powalonych konarów.

Anna Szcześniak z PGE Dystrybucja Skarżysko poinformowała , że "w związku z ostatnimi burzami, szacuje się, że na średnim napięciu bez prądu pozostawać może około 5 tysięcy odbiorców". - Najwięcej awarii jest w okolicach Skarżyska-Kamiennej, Kielc i Buska-Zdroju - dodała.

Z kolei w powiecie staszowskim prąd nie docierał do 300 odbiorców. - Wyłączony jest jeden odcinek linii średniego napięcia, to ok. 12 stacji – przekazał w czwartek Łukasz Boczar z PGE Dystrybucja Rzeszów.

IMGW wydał w czwartek ostrzeżenia przed burzami z gradem: w niemal całym kraju obowiązywały alerty co najmniej pierwszego stopnia, a ostrzeżenia drugiego stopnia przynajmniej częściowo dotyczyły aż czternastu województw.

Jak być bezpiecznym w tracie burzy?

W czasie burzy najbezpieczniej jest pozostać w budynku. Jeżeli jednak gwałtowna pogoda zastanie nas poza domem, należy jak najszybciej znaleźć schronienie. Trzeba pamiętać o tym, że przebywanie pod drzewami i na otwartej przestrzeni może być niebezpieczne.

Jeśli już jesteśmy na otwartym terenie, starajmy się nie być w najwyższym jego punkcie. Najlepiej kucnąć (nie siadać i nie kłaść się) ze złączonymi i podciągniętymi pod siebie nogami. Kończyny powinny być złączone, ponieważ w przypadku uderzenia pioruna, w wyniku powstania różnicy napięć (tzw. napięcia krokowego) może dojść do przepływu prądu między stopami.

Oprócz tego powinno się unikać dotykania przedmiotów zrobionych z metalu, a także przebywania w ich pobliżu. Działają one jak magnes i mogą "przyciągać" pioruny.

Jeżeli jesteśmy akurat w podróży, dobrze jest pozostać w samochodzie. Stanowi on ochronę przed uderzeniem pioruna.

Kiedy wyczuwamy ładunki elektryczne w powietrzu, a włosy "stają nam dęba", należy natychmiast przykucnąć.

Osoby przebywające w grupie na otwartej przestrzeni powinny się rozproszyć na odległość kilkudziesięciu metrów, aby w przypadku uderzenia pioruna część z nich mogła udzielić pomocy porażonym.

Widząc zwisające przewody elektryczne, natychmiast powiadom o tym odpowiednie służby. Pod żadnym pozorem nie podchodź do nich.

Jak chronić się przed burzami?
Jak chronić się przed burzami?
Źródło: Rządowe Centrum Bezpieczeństwa

Autor: wini / Źródło: TVN24 Kraków / TVN Meteo / PAP

Czytaj także: