Do szpitala w Kielcach zgłosiła się kobieta, która niedawno urodziła. Lekarz zawiadomił policję, która przeszukała miejsce zamieszkania pacjentki. W łazience znaleziono martwy płód.
Jak informuje mł.asp. Małgorzata Perkowska-Kiepas z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach, śledztwo jest prowadzone "w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa przerwania ciąży za zgodą kobiety". Płód został znaleziony na jednej z posesji w gminie Piekoszów (woj. świętokrzyskie)
- Do jednego z kieleckich szpitali zgłosiła się młoda kobieta. W trakcie badania okazało się, że niedawno rodziła. Lekarz zawiadomił o całej sprawie policję i prokuraturę – powiedziała Perkowska-Kiepas.
Znaleźli martwy płód. Czekają na wyniki sekcji zwłok
Policjanci udali się do miejsca zamieszkania kobiety w gminie Piekoszów w powiecie kieleckim i znaleźli 22-tygodniowy martwy płód. Znajdował się w łazience.
Kobieta nadal przebywa w szpitalu. - Czekamy na wyniki sekcji zwłok płodu, które wyjaśnią, czy doszło do poronienia czy przerwania ciąży – dodała policjantka.
Lekarz zawiadomił prokuraturę
- Wpłynęła informacja ze szpitala, do którego zgłosiła się kobieta. Lekarz, który ją badał stwierdził okoliczności, z których wynikało podejrzenie popełnienia przestępstwa. W związku z tym zawiadomił policję i prokuraturę – podał Daniel Prokopowicz, rzecznik prasowy kieleckiej prokuratury okręgowej.
Na pytanie dlaczego zawiadomienie zostało złożone i czy lekarz miał obowiązek to zrobić, prokurator powiedział, że lekarz "miał obowiązek zawiadomić o podejrzeniu popełnienia przestępstwa" . – W tym przypadku lekarz dopełnił tej procedury i prawidłowo poinformował – stwierdził rzecznik.
Prokopowicz wyjaśnił, że ewentualna kara grozi osobie, która pomogła kobiecie przerwać ciążę. – Sama kobieta nie będzie ponosić z tego tytułu odpowiedzialności karnej – stwierdził rzecznik.
Śledztwo w Pińczowie
Postępowanie dotyczące pomocy w aborcji prowadzi też policja w Pińczowie. Tam zatrzymano dwie osoby, które mogą mieć związek z przerwaniem ciąży u 29-latki. To 30-letni partner kobiety oraz jej 59-letnia ciotka. Informację o śledztwie przekazał w czwartek aspirant sztabowy Damian Stefaniec, oficer prasowy pińczowskiej policji.
Funkcjonariusz dodał, że w środę pińczowscy policjanci otrzymali zgłoszenie dotyczące możliwości popełnienia przestępstwa, związanego z udzieleniem 29-latce pomocy w przerwaniu ciąży. - Pod nadzorem prokuratury prowadzimy czynności w tej sprawie – powiedział funkcjonariusz.
Z informacji policji wynika również, że partner kobiety miał ukryć płód. - Ustalamy, kiedy dokładnie doszło do przerwania ciąży, w jakim stanie rozwoju był płód i gdzie został ukryty – zaznaczył funkcjonariusz.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock