37-latka oblała nieznaną substancją obraz Jezusa Miłosiernego w kaplicy św. Faustyny w krakowskich Łagiewnikach. Została ujęta przez siostry zakonne i przekazana policji. Motywy kobiety na razie nie są znane.
Do zdarzenia doszło w niedzielę około godziny 17.00. - 37-letnią kobietę, która zbliżała się do ołtarza w kaplicy św. Faustyny, zauważyły siostry zakonne - informuje Katarzyna Cisło z małopolskiej policji. - Kobieta wyciągała plastikowe butelki z nieokreśloną substancją i próbowała zniszczyć cudowny obraz Jezusa Miłosiernego - dodaje.
Jak informuje w oświadczeniu s. Elżbieta Siepak, rzecznik prasowy Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia, sam obraz nie uległ uszkodzeniu, ponieważ znajduje się w specjalnym kasetonie. - Uszkodzona została natomiast rama obrazu, pozłacane elementy ołtarza oraz marmurowa trumienka św. Siostry Faustyny - czytamy w komunikacie, który znajduje się na stronie faustyna.pl.
Nieznane motywy
Jak zaznacza Cisło, kobieta została ujęta przez siostry zakonne i przekazana policji. W dalszym ciągu nie są znane motywy jej działania. 37-latka przebywa w policyjnym areszcie, dzisiaj zostanie przesłuchana w prokuraturze.
Po zdarzeniu, funkcjonariusze zabezpieczyli substancję oraz dwie plastikowe butelki. - Zostały one przekazane do policyjnego laboratorium kryminalistycznego, gdzie chemicy będą ustalać, co to za substancja i jak mogła być niebezpieczna - mówi Cisło.
W internecie nieznana osoba opublikowała tymczasem film, na którym widać całe zajście. Jak informuje Cisło, będzie on również dowodem. – Ustalamy kim jest człowiek, który umieścił to nagranie oraz jaka była jego rola – wyjaśnia.
W filmie, oprócz samego incydentu, jest też oświadczenie kobiety, która próbuje wyjaśnić swoje motywy. Tłumaczy, że od sześciu lat próbuje przekonać hierarchię kościelną do idei iskry, którą opisała w swojej książce.
O książce pisał niedawno portal fronda.pl. Przy okazji informował, że w Łagiewnikach doszło już do podobnego incydentu z udziałem autorki. W lutym miała się ona rzucić się do stóp kapłana i chwycić za jego szaty. Miała krzyczeć: "Kapłani Boga, wysłuchajcie mnie: Iskra wychodzi z Polski". Jak twierdzi portal, po tym zdarzeniu miała dostać zakaz pojawiania się w sanktuarium.
Do zdarzenia doszło w kaplicy św. Faustyny przy Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach:
Autor: just/kv / Źródło: TVN24 Kraków, fronda.pl
Źródło zdjęcia głównego: Zgromadzenie Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia