Balon, z ośmioma osobami dorosłymi w koszu, przy lądowaniu w Trokach uderzył dwukrotnie o ziemię. Silny podmuch wiatru odbił kosz od podłoża, po czym balon przeciągnął go po ziemi. – Dwie osoby są ranne – informuje policja.
- Z tego co udało nam się ustalić w rozmowie z pilotem balonu, lądowanie na łąkach w Trokach (pow. olkuski, woj. małopolskie) było zaplanowane - relacjonuje mł. asp. Marcin Dzięcioł z olkuskiej policji.
Śledczy podają, że to niespodziewany podmuch wiatru prawdopodobnie spowodował uderzenie kosza o ziemię, odbicie się i ponowne uderzenie. Potem kosz został przeciągnięty przez balon po łące. Do szpitala trafiły dwie osoby. Jedna z urazem nogi, druga z urazem kręgosłupa.
Nieudany lot do Krakowa
O wypadku policja została poinformowana w środę o 20.50. W koszu leciało siedem dorosłych osób i pilot. – Są to mieszkańcy Krakowa. Wystartowali z rejonu miejscowości Skały i lecieli prawdopodobnie do Krakowa. Zaczęło się ściemniać i przypuszczalnie dlatego stwierdzili, że lądują – mówi Dzięcioł.
Policja zabezpieczyła teren, komisja lotnicza będzie badała przyczyny wypadku.
Autor: nf / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu