Policjanci zatrzymali na krakowskim rynku uzbrojonego mężczyznę. Dopiero na komisariacie okazało się, że to szef ochrony prezydenta Panamy, który do Krakowa przyjechał na Światowe Dni Młodzieży. Jak się dowiadujemy, mężczyzna, który posiadał broń legalnie został zatrzymany, bo najprawdopodobniej nie znał hasła, którym podczas ŚDM posługują się nieumundurowani funkcjonariusze.
Mężczyzna wzbudził zainteresowanie policjantów, którzy w piątek rano patrolowali Rynek Główny w Krakowie.
– Zauważyli, że mężczyzna może mieć broń. Został on zatrzymany i doprowadzony do pobliskiego komisariatu policji – relacjonuje Mariusz Ciarka, rzecznik Centrum Medialnego Administracji Rządowej na czas ŚDM, który na co dzień pełni funkcję rzecznika prasowego Komendanta Głównego Policji.
Odebrał go ambasador
Okazało się, że mężczyzna jest ochroniarzem jednego z przywódców państw, którzy przyjechali do Polski na ŚDM. Jak udało nam się potwierdzić, chodzi o prezydenta Panamy.
- Nie był widocznie oznaczony jako ochroniarz, więc wzbudził podejrzliwość funkcjonariuszy. Jednak jego tożsamość potwierdziła ambasada, więc po dopełnieniu formalności został wypuszczony. Z komisariatu odebrał go przedstawiciel ambasady – wyjaśnia Ciarka. Nie potwierdza jednak, że to właśnie z Panamy pochodził zatrzymany mężczyzna.
Podkreślił, za to, że ochroniarz posiadał broń legalnie, a cała sytuacja nie wiązała się z żadnym zagrożeniem. – Służby zadziałały błyskawicznie i zgodnie z protokołem – zaznaczył rzecznik KGP.
Mógł nie znać hasła
Jak się dowiedzieliśmy nieoficjalnie ze źródeł zbliżonych do policji, zatrzymany mężczyzna najprawdopodobniej nie znał jednak hasła, którym posługują się wszyscy nieumundurowani funkcjonariusze działający w Krakowie i okolicach.
- Hasło codziennie jest zmieniane. Dlatego, że wśród tłumów pielgrzymów są setki, jeśli nie tysiące funkcjonariuszy z różnych instytucji: policji, ABW czy CBA i (hasło)służy nam do identyfikacji - wyjaśnia nam oficer policji.
Następne ŚDM w Panamie?
Jak podaje zagraniczna prasa, prezydent Panamy w czwartek odwiedził Częstochowę, a w piątek gości w Krakowie. Obecność Juana Carlosa Vareli może mieć związek ze spekulacjami, iż kolejne Światowe Dni Młodzieży mogą odbyć się właśnie w Panamie.
O tym, że doszło do zatrzymania szefa ochrony prezydenta Panamy jako pierwsze poinformowało Radio Plus.
Bez poważnych incydentów
Jak poinformowało Centrum Medialne Administracji Rządowej podczas piątkowej konferencji prasowej, dotychczas Światowe Dni Młodzieży mijają bez poważniejszych incydentów.
- Kolejną dobę musimy uznać za bardzo spokojną. Nie odnotowano żadnych zdarzeń, które mogłyby w realny sposób zakłócić przebieg uroczystości na Błoniach, nie ma żadnych zagrożeń – powiedział rzecznik centrum mł. insp. Mariusz Ciarka.
Jedyny incydent, jaki odnotowała policja w czwartek, to lot drona w odległości kilkudziesięciu kilometrów od Krakowa. - Zatrzymano osobę, która posiada zezwolenie do obsługi bezzałogowych statków powietrznych, ale nie dostosowała się do czasowego zakazu lotu statków bezzałogowych w obszarze 100 km od Krakowa – powiedział rzecznik i zaapelował o przestrzeganie tego zakazu.
Podczas przejazdu papieża ulicami Krakowa do papamobile próbował podbiec ksiądz z Argentyny. Mężczyzna został jednak zatrzymany przez służby. Jak się okazało, duchowny chciał, by ojciec święty poświęcił jego różaniec.
Autor: wini/zir/i / Źródło: TVN24 Kraków