Ponad połowa krakowian biorących udział w majowym referendum opowiedziała się za budową metra. Urzędnicy chcą spełnić wolę mieszkańców, ale nie potrafią powiedzieć kiedy ruszy budowa podziemnej kolejki. W miejskiej kasie nie ma pieniędzy na tak wielką inwestycję. Jak dowiedział się portal tvn24.pl, trwa walka o sześćiomilionową dotację na stworzenie koncepcji budowy metra.
Jeszcze kilka miesięcy temu pojawiały się informacje o tym, że budowa metra w Krakowie mogłaby rozpocząć się w 2020 roku. - Wówczas chcieliśmy zdążyć z budową przed igrzyskami zimowymi. Mieszkańcy w referendum nie wyrazili chęci na organizację igrzysk – mówi Jan Machowski, rzecznik urzędu miasta. – Pozostała za to koncepcja metra, ale w takich okolicznościach trudno mówić, kiedy budowa może się rozpocząć – dodaje.
Kraków szuka środków na opracowanie koncepcji metra
Szacunkowy koszt budowy linii metra w stolicy Małopolski to 10 miliardów złotych. –To bardzo duża kwota, więc miasto będzie musiało starać się o dofinansowanie czy to z budżetu państwa, czy ze środków unijnych - tłumaczy Machowski. Aby strać się o środki z Unii Europejskiej, Kraków musi przedstawić najpierw projekt koncepcyjno – przygotowawczy. Fundusze na opracowanie wielobranżowej koncepcji budowy metra mają pochodzić z Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju.
"Ministerstwo interesuje się naszym projektem, dopytuje o dokumenty"
– Złożyliśmy stosowny wniosek, chcemy uzyskać 6 milionów złotych – mówi Jan Machowski. Wstępnie informowano, że decyzja ministerstwa będzie znana pod koniec września, jednak w aplikacyjnym wniosku miejscy urzędnicy nie zawarli wszystkich, niezbędnych dokumentów. W związku z tym odpowiedzi ministerstwa można spodziewać się nie wcześniej, niż za kilka tygodni. – Dostaliśmy informację z ministerstwa o tym, że musimy uzupełnić wniosek dodatkowymi specyfikacjami. Uważam, że jeśli ministerstwo interesuje się naszym projektem, dopytuje o dokumenty, to jest duża szansa na to, że przyzna nam środki – wyrokuje Machowski.
Metro będzie, tylko nie wiadomo kiedy
- Metro na pewno będzie – uspokaja Jan Machowski. Pozostaje tylko pytanie, kiedy rozpocznie się budowa. Jak na razie, nie ma to jednoznacznej odpowiedzi. Urzędnicy tłumaczą, że jeśli Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju nie przyzna pieniędzy na wielobranżową koncepcję budowy metra, to środków będą szukać gdzie indziej. - Są jeszcze inne ministerialne programy, można też starać się o środki z UE – tłumaczy Machowski.
Rzecznik urzędu miasta przekonuje, że ostateczna decyzja Ministerstwa to kwestia kilku najbliższych tygodni. – Jak tylko dostaniemy te pieniądze, to ogłosimy przetarg – mówi Machowski.
Autor: KMK / Źródło: TVN 24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: dialogspoleczny.krakow.pl