Miał 2,7 promila, prowadził wóz konny. Wylądował w rowie

Wóz razem z końmi wylądował w rowie melioracyjnym
Wóz razem z końmi wylądował w rowie melioracyjnym
Źródło: Świętokrzyska policja
Policjanci ze Starachowic (woj. świętokrzyskie) zatrzymali nietrzeźwego 41-latka, który powoził końmi z wozem. Mężczyzna razem ze swoim pojazdem wpadł do przydrożnego rowu.

Policjanci dostali zgłoszenie w poniedziałek po południu.

- Zastali na miejscu wóz z końmi w rowie oraz furmana, od którego wyczuwalna była silna woń alkoholu – relacjonuje Monika Kalinowska, oficer prasowy starachowickiej komendy policji. Jak dodaje, kontakt z woźnicą był mocno utrudniony

Okazało się, że 41-latek miał blisko 2,7 promila alkoholu w organizmie.

Policjanci wezwali na miejsce lekarza weterynarii oraz straż pożarną. Po wyciągnięciu z rowu wóz razem z końmi został przekazany rodzinie 41-latka. Zarówno zwierzęta jak ich właściciel wyszły ze zdarzenia bez szwanku.

Teraz woźnicy grozi wysoka grzywna.

Autor: wini / Źródło: TVN24 Kraków

Czytaj także: