Małysz i inni zawodowcy zaprezentują swoje "zabawki" na Błoniach

Ogólnopolski Finał Red Bull Kart Fight już w czwartek w Krakowie.

Na torze ulicznym przy krakowskich Błoniach zmierzą się amatorscy kierowcy kartingowi, wyłonieni podczas 2,5 miesięcznej rywalizacji. Do programu przystąpiło ponad 2000 zawodników, którzy od 1 czerwca mieli do dyspozycji 36 torów kartingowych w całym kraju.

Najlepsi zwyciężyli etapy lokalne i trzy finały regionalne. - To fantastyczne patrzeć z jakim entuzjazmem młodzi kierowcy przystąpili do eliminacji. Na różnych torach w Polsce widziałem zarówno chłopaków, jak i dziewczyny walczących z ogromną determinacją. Zawodnicy łączyli dobrą zabawę z profesjonalnym podejściem – cieszy się Michał Kościuszko, kierowca rajdowy, ambasador projektu.

Uczestnicy walczyli o każdą setną sekundy, by wykorzystać szansę na wyścig z najlepszymi amatorskimi kierowcami w Polsce.

- Nie mogę doczekać się spotkania z finalistami w Krakowie – to będzie prawdziwy sprawdzian ich umiejętności. Zapowiada się finał pełen wrażeń – podkreśla Kościuszko. - Jest to zdecydowanie dobra inicjatywa. Od lat pracuję nad popularyzacją tego sportu w Polsce - dodaje.

Kibice będą mogli zobaczyć z bliska uczestników przygotowujących się do startu, ich maszyny i sportowe auta zawodowych kierowców. Pasjonatów motosportu czekają popisowe przejazdy, podczas których zawodowcy będą starali się pokazać możliwości swoich samochodów. - Będziemy prezentować swoje umiejętności i "zabawki", którymi się ścigamy - zaznacza Michał Kościuszko.

- Mamy zorganizowane przejazdy honorowe. Przywiozę samochód, którym rywalizuję na rajdach Dakar. Cieszę się, że tego typu imprezy są organizowane i oby było ich jak najwięcej - mówi w rozmowie z TVN24 Adam Małysz. - Motosport nie jest popularny w Polsce tak jak w innych krajach - podkreśla.

Autor: ał/roody / Źródło: TVN24 Kraków