3000 – tyle miejsc pracy czeka w Małopolsce na nauczycielki i nauczycieli. Chętnych jednak nie ma, a rok szkolny zaczyna się za nieco ponad pół miesiąca. Jak mówią nauczyciele, powodem tej sytuacji są zbyt niskie zarobki.
Członkowie Związku Nauczycielstwa Polskiego przekonują, że tak źle jeszcze nigdy nie było. Zwracają uwagę nie tylko na niskie zarobki nauczycieli, ale też na upolitycznienie edukacji. Dla wielu nauczycieli jest to powód zmiany zawodu.
Zjawisko dostrzegają też dyrektorzy szkół którzy przyznają, że co roku mają problem z rekrutacją i znalezieniem nauczycieli. Dyrektorka szkoły podstawowej nr 12 w Krakowie wskazała w rozmowie z TVN24, że w ostatnich miesiącach wielu pracujących w placówce nauczycieli wyprowadziło się z Krakowa, bo nie było ich stać na utrzymanie się w dużym mieście.
- W tej chwili pięciu nauczycieli odeszło, bo zmienili miejsca pracy. Jedna osoba odeszła dlatego, że przechodzi na własną działalność, bo ma też inną specjalizację i może pracować prywatnie. Natomiast część nauczycieli, czyli też jakieś sześć lub siedem osób, odeszło tylko dlatego, że wrócili do swoich miejsc zamieszkania szukając tam pracy, dlatego, że w Krakowie jest bardzo ciężko młodym ludziom zaraz po studiach się tu utrzymywać – zauważa Magdalena Mazur, dyrektorka Szkoły Podstawowej nr 12 w Krakowie.
Czytaj też: Brakuje nie tylko nauczycieli. 450 gmin w Polsce nie ma ani jednego psychologa szkolnego
Ile zarabia nauczyciel?
Minimalne wynagrodzenie nauczyciela dyplomowanego z wykształceniem wyższym w przygotowaniu pedagogicznym wynosi 4 550 brutto. Dla nauczyciela mianowanego jest to 3890 złotych brutto, a dla nauczyciela początkującego – 3690 złotych brutto.
Szef ZNP w Małopolsce przekonuje, że te zarobki są zbyt niskie. – Wynagrodzenie nauczyciela początkującego jest wyższe o 90 złotych od minimalnego wynagrodzenia za pracę. Mało tego, ten nauczyciel początkujący przez cztery lata będzie pracował za takie pieniądze. Anegdotycznie: koleżanka dziś mi opowiadała, że w jakimś sklepie z torebkami zobaczyła ogłoszenie o poszukiwaniu nauczyciela do szkoły podstawowej. Czyli już zaczynamy szukać nauczycieli w ten sposób, czego wcześniej nie było – mówi Arkadiusz Boroń, prezes Okręgu Małopolskiego ZNP.
Jak wskazuje Boroń, na stronie małopolskiego kuratorium oświaty jest około 3000 ofert pracy dla nauczycieli. – Przy czym część z tych rekordów to jest ogłoszenie o poszukiwaniu nauczyciela na trzy lub cztery godziny, ale są też takie, które wynoszą kilka etatów – dodaje przedstawiciel ZNP.
Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: Robert Hoetink / Shutterstock.com