Kierowca osobowego samochodu jechał pod prąd ulicą na obrzeżach Lubina. Gdy z naprzeciwka nadjechał prawidłowo jadący samochód, gwałtownie zjechał na drugi pas, wciąż jadąc w złym kierunku. Film otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Świadkiem tego zdarzenia była pani Anna, która nagranie przesłała na Kontakt 24. Jak przekazała, do zdarzenia doszło w środę po godzinie 10 na ulicy Hutniczej w Lubinie.
- Co tu dużo mówić, sytuacja bardzo niebezpieczna. Na Hutniczej jest ograniczenie prędkości do 50 kilometrów na godzinę, gdyby to auto jechało pod prąd na drodze szybkiego ruchu, mogłoby dojść do tragedii – mówiła autorka nagrania.
Jak dodała, to nie pierwszy raz, kiedy trafia na taki widok w Lubinie.
- Kilkadziesiąt metrów od tego miejsca, w którym wczoraj widziałam to auto jadące pod prąd, doszło dwukrotnie do wypadku śmiertelnego - uzupełniła pani Anna.
Dodała, że zastanawia się nad wysłaniem nagrania policji.
Źródło: Kontakt 24 / TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: Kontakt24