Działacz Konfederacji aresztowany. Uciekał przed policją, w domu miał mefedron

398-138525
Limanowa (Małopolska)
Źródło: Google Earth
Działacz Konfederacji w Limanowej (woj. małopolskie) Konrad K. usłyszał zarzuty i trafił do aresztu. Polityk uciekał przed policją, a w jego mieszkaniu znaleziono mefedron i amunicję. 30-latek jest podejrzany m.in. o udział w obrocie znacznymi ilościami substancji psychotropowych i leków opioidowych. - Nie mieliśmy pojęcia - słyszymy w Konfederacji.
Kluczowe fakty:
  • Lokalny działacz Nowej Nadziei, partii Sławomira Mentzena, usłyszał zarzuty udziału w obrocie narkotykami, posiadania amunicji i ucieczki przed policją.
  • Razem z nim zatrzymano 34-latka, który w aucie miał opioidy.
  • Prokuratura informuje, że sprawa jest rozwojowa.
  • Konrad K. został wyrzucony z partii.

W czwartek 29 maja policjanci w Rabce-Zdroju (woj. małopolskie) zatrzymali 34-latka z powiatu myślenickiego, który w samochodzie przewoził znaczne ilości leków opioidowych.

Działacz Konfederacji uciekał przed policją

"Z ich wiedzy wynikało jednakże że kolejny podejrzany, 30-letni mieszkaniec powiatu limanowskiego będzie jechał innym samochodem. Funkcjonariusze podjęli próbę zatrzymania również tego pojazdu, ale mężczyzna nie zatrzymał się do kontroli drogowej i zaczął ucieczkę" - poinformowała w komunikacie Komenda Powiatowa Policji w Nowym Targu.

Jak się okazało, za kierownicą uciekającego samochodu siedział Konrad K., działacz Konfederacji z Limanowej. Polityk został zatrzymany po policyjnym pościgu.

W lokalach należących do 30-latka funkcjonariusze znaleźli dwa kilogramy mefedronu, 47 sztuk amunicji, dwie wagi elektroniczne oraz znaczne ilości leków opioidowych, do zakupu których wymagana jest recepta.

U polityka znaleziono m.in. dwa kilogramy mefedronu i 47 sztuk amunicji
U polityka znaleziono m.in. dwa kilogramy mefedronu i 47 sztuk amunicji
Źródło: KPP w Nowym Targu

Zarzuty dla polityka Konfederacji. Prokuratura: sprawa rozwojowa

Obaj mężczyźni zostali zatrzymani i usłyszeli zarzuty "udziału w obrocie znacznymi ilościami substancji psychotropowych i leków opioidowych". To przestępstwo zagrożone karą od sześciu miesięcy do ośmiu lat więzienia.

Dodatkowo Konrad K. usłyszał zarzuty posiadania amunicji i niezatrzymania się do kontroli drogowej. W sobotę decyzją sądu trafił do aresztu na trzy miesiące.

- Sprawa jest rozwojowa i skomplikowana, śledztwo jest w początkowej fazie - powiedział nam prokurator rejonowy w Nowym Targu Jacek Tętnowski.

Jako pierwszy o tym, że aresztowany został polityk Konfederacji, poinformował lokalny portal Limanowa.in. Tę informację potwierdziliśmy we wtorek we władzach Nowej Nadziei - to partia będąca częścią Konfederacji. Konrad K. był członkiem lokalnych władz ugrupowania.

- Nie mieliśmy wcześniej pojęcia o tym, czym pan Konrad się zajmował. Nic też nie wskazywało na to, by zajmował się takim procederem. Natychmiast, gdy dowiedzieliśmy się o sprawie, pan Konrad został wyrzucony z partii - poinformował tvn24.pl Kamil Mucha, prezes okręgu nowosądeckiego Nowej Nadziei.

- To karygodne postępowanie. Absolutnie nie ma miejsca na tego typu osoby w naszej partii - zaznaczył przedstawiciel partii, na której czele stoi Sławomir Mentzen.

Czytaj także: