Próbował uciekać, skoczył z balkonu. Policja: zatrzymaliśmy podejrzanego o ugodzenie nożem

27-latek został trafiony w brzuch
27-latek został trafiony w brzuch
Źródło: TVN 24

Krakowscy policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o ugodzenia nożem 27-latka. Mężczyzna usłyszał zarzuty usiłowania zabójstwa, za co grozi do 25 lat pozbawienia wolności. Decyzją sądu podejrzany 26-latek został tymczasowo aresztowany.

Do zdarzenia doszło w nocy z 28 na 29 września w centrum Krakowa. W rejonie placu Szczepańskiego został zaatakowany 27-letni mężczyzna. Wszystko nagrały kamery monitoringu.

Bójka w oku kamery

Na filmie widać, jak trzej mężczyźni przepychają się przed wejściem do klubu. W pewnym momencie jeden z nich uderza pierwszego przeciwnika pięścią w twarz, a drugiego w brzuch. Trafiony mężczyzna upada na jezdnię.

- Sprawca brutalnie ranił go nożem i uciekł z miejsca zdarzenia. Od tego momentu rozpoczęły się intensywne poszukiwania napastnika. W tej sprawie wszczęto śledztwo. Pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Kraków Śródmieście – Zachód policjanci prowadzili czynności w tej sprawie - podaje Sebastian Gleń z małopolskiej policji.

Nieoficjalnie wiadomo, że ranny 27-latek to policjant, będący tego dnia po służbie.

Próbował uciec

Przełom w śledztwie nastąpił w środę 3 października. - Późnym wieczorem policjanci pojechali pod ustalony adres w rejonie Nowej Huty, gdzie ukrywał się poszukiwany. Gdy mężczyzna zorientował się, że pod jego drzwiami stoją funkcjonariusze, otworzył balkon i z wysokości czwartego piętra skoczył na balkon piętro niżej - opisuje Gleń.

- Sytuacja była dynamiczna - policjanci zorientowali się, że mężczyzna ucieka, w związku z czym siłowo dostali się do mieszkania poniżej, na balkonie którego znajdował się poszukiwany i tam został zatrzymany - kończy.

26-latek w piątek został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa. Tego samego dnia na wniosek prokuratury sąd zastosował wobec podejrzanego - jako środek zabezpieczający - trzymiesięczny areszt tymczasowy.

Autor: FC / Źródło: tvn24.pl

Czytaj także: