Po 17 latach w więzieniu "chciał życia jak w serialu", po 20 dniach wrócił za kraty

POLI
Po 17 latach wyszedł z więzienia, pędził na wolności 20 dni
Źródło: Małopolska policja
59-letni mężczyzna po 17 latach spędzonych w więzieniu za gwałt i inne przestępstwa opuścił zakład karny. Wolnością cieszył się 20 dni. Jest podejrzany o gwałty i wymuszanie haraczy. "Swoją przestępczą działalność wzorował na jednym z seriali kryminalnych. Marzył, aby właśnie tak wyglądało jego życie" - informuje policja.

Mężczyzna odbywał karę więzienia w województwie warmińsko-mazurskim. Po jej zakończeniu przyjechał do Małopolski i szybko zainteresowali się nim policjanci.

"Mężczyzna umawiał się na spotkania z kobietami świadczącymi usługi seksualne. Był bardzo brutalny. Gwałcił swoje ofiary, groził pozbawieniem życia, żądał regularnego opłacania haraczy i kradł pieniądze. Swoją przestępczą działalność wzorował na jednym z seriali kryminalnych. Marzył, aby właśnie tak wyglądało jego życie" - podaje małopolska policja.

"Był agresywny. Twierdził, że ma zakładnika"

10 grudnia mężczyzna został zatrzymany w Trzebini. W akcji brali udział funkcjonariusze wydziału kryminalnego i policjanci samodzielnego pododdziału kontrterrorystycznego policji.

"Śledczy wytypowali adres, gdzie chwilowo przebywał. 59-latek był bardzo agresywny, groził policjantom przedmiotem przypominającym broń i twierdził, że ma zakładnika. Po trudnej i dynamicznej akcji został obezwładniony i zatrzymany" – czytamy w komunikacie.

Następnego dnia usłyszał zarzuty rozbojów i zgwałcenia. Najprawdopodobniej zostaną rozszerzone jeszcze o czynną napaść na funkcjonariuszy.

OGLĄDAJ: TVN24 HD
pc

TVN24 HD
NA ŻYWO

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Czytaj także: