Trzy nagrody, łącznie w kwocie 15 tysięcy złotych, przyznał Barbarze Nowak, małopolskiej kurator oświaty za pracę w 2017 roku wojewoda małopolski. - PiS nagradza tych, którzy źle czynią - komentuje senator Platformy Obywatelskiej Bogdan Klich, który ujawnił informację o nagrodach.
- To nie jest jedna nagroda - mówi w rozmowie z TVN24 Joanna Paździo, rzecznik prasowy wojewody małopolskiego.
I tłumaczy: - Pani kurator w czerwcu 2017 roku dostała nagrodę w kwocie czterech tysięcy złotych brutto, a w grudniu: siedem tysięcy. Zwyczajowo w Dniu Edukacji Narodowej wojewoda przyznaje kuratorom jeszcze jedną nagrodę w kwocie czterech tysięcy złotych brutto.
Paździo dodała, że nagrody przyznawane są, kiedy Urząd Wojewódzki w danym roku "wypracuje oszczędności".
Jak dowiedziała się reporterka TVN24, powodem przyznania nagród Barbarze Nowak ma być "uznanie zasług i pracy kurator", która "przyczyniła się do wprowadzenia reformy edukacji w Małopolsce, a dodatkowo wykonywała obowiązki ponadprogramowo". Barbara Nowak odwiedzała wszystkie gminy w Małopolsce i tłumaczyła, na czym polega reforma - przypomniała reporterka.
"Niezasłużona nagroda"
Informację o nagrodach dla kurator skomentował senator Bogdan Klich.
- W szkole zazwyczaj uczniowie otrzymują nagrody za to, że wyróżniają się pozytywnie - mówił w rozmowie z TVN24 Klich.
I dodał: - Tymczasem pani Nowak otrzymuję niemałą nagrodę za to, że upolityczniła małopolskie szkolnictwo i wprowadziła jego dezorganizację na ogromną skalę. To jest nagroda niezasłużona, która pokazuje filozofię PiS-u: nagradzać tych, którzy źle czynią.
Jak powiedziała reporterka TVN24, politycy Platformy Obywatelskiej, Nowoczesnej, a także członkowie Komitetu Obrony Demokracji uważają, że Barbara Nowak nie nadaje się na stanowisko kurator oświaty. Przywołują między innymi jej kontrowersyjne wpisy w mediach społecznościowych. Niedawno Barbara Nowak napisała na Twitterze, że po obozie Auschwitz powinni oprowadzać zwiedzających tylko polscy, licencjonowani przez IPN, przewodnicy. Dziś, według niej, króluje tam obca, a nie polska narracja.
Zawalczmy o Prawdę wśród młodych Żydów! Po pierwsze: po obozie Auschwitz powinni odprowadzać TYLKO POLSCY
— Barbara Nowak (@Br_Nowak) 24 lutego 2018
LICENCJONOWANI przez IPN Przewodnicy! Dziś obca, a nie Polska narracja króluje w Auschwitz! Czas z tym skończyć! pic.twitter.com/eDvUNoweQb
W sierpniu 2017 roku Barbara Nowak chciała nagrodzić medalem kibiców Legii, którzy podczas meczu Legii Warszawa z klubem FK Astana wywiesili transparent z napisem: "W czasie Powstania Warszawskiego Niemcy zabili 160 000 ludzi, tysiące z nich były dziećmi".
Na łamach "Gazety Krakowskiej" Nowak mówiła wtedy: "Bardzo serdecznie dziękuję kibicom za zwrócenie uwagi świata, ale także wielu Polaków, w tym bardzo młodych, na bestialstwo niemieckich najeźdźców, morderców milionów Polaków".
Chcą odwołania
Przeciwnicy kurator zbierają podpisy za jej odwołaniem. Jak poinformowała reporterka TVN24, do tej pory do biur dwóch partii i siedziby KOD wpłynęło 1600 takich podpisów.
O komentarz w sprawie nagród zwróciliśmy się do samej kurator. Jak się dowiedzieliśmy, obecnie przebywa na urlopie, z którego wróci po świętach.
Autor: kk / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Kraków