Samolot linii Lufthansa wystartował z Krakowa do Frankfurtu, ale po 40 minutach zawrócił. Na pokładzie było 47 pasażerów.
Airbus zgodnie z planem lotów wyleciał o godzinie 11.13 z Krakowa do Frankfurtu. Zawrócił nad Gliwicami i przed godziną 12 wylądował bezpiecznie na lotnisku w Balicach. Nikomu nic się nie stało.
- Lotnisko jest otwarte, operacje odbywają się bez zakłóceń - informuje Monika Pabisek, rzecznik prasowy lotniska Kraków-Balice.
Nietypowy zapach w kabinie
- Czwartkowe lądowanie samolotu w Krakowie Balicach nie było lądowaniem awaryjnym, załoga podjęła decyzję o lądowaniu ze względu na nietypowy zapach w kabinie - poinformowała Lufthansa.
Przewoźnik lotniczy podkreślił, że pasażerowie Airbusa A319 są bezpieczni i objęci opieką na terenie terminalu.
Samolot Lufthansy rejs LH1365 wystartował o godzinie 11.13 z Krakowa do Frankfurtu. Załoga po starcie zdecydowała o powrocie do Krakowa. Samolot bezpiecznie wylądował w Krakowie i odkołował na płytę postojową samolotów. Lotnisko jest otwarte operacje odbywają się bez zakłóceń.
— Kraków Airport (@KrakowAirport) 11 stycznia 2018
Autor: kk/gp / Źródło: RMF / TVN24 Kraków / PAP
Źródło zdjęcia głównego: flightradar24.com