Wjechał w tył innego auta, zaczął uciekać. Zatrzymali go świadkowie

Kolizja na ulicy Zakopiańskiej w Krakowie
Wjechał w tył innego samochodu, wyszedł i zaczął uciekać. Zatrzymali go świadkowie
Źródło: Kontakt 24/Marek

Po zderzeniu z dwoma samochodami wysiadł z pojazdu i zaczął uciekać pieszo. Gdy zatrzymali go świadkowie, okazało się, że był nietrzeźwy. 29-latek został przekazany policji. Jak informują funkcjonariusze, mężczyzna tuż przed spowodowaniem kolizji miał dopuścić się działania rozbójniczego i uszkodzenia mienia.

Na Kontakt24 otrzymaliśmy informację, że w czwartek po południu na ulicy Zakopiańskiej w Krakowie doszło do kolizji, której sprawca był nietrzeźwy i próbował uciec z miejsca zdarzenia.

Czytaj też: Pijany policjant po kłótni wsiadł za kierownicę. Spowodował śmiertelny wypadek i uciekł. Usłyszał wyrok

Kolizja na ulicy Zakopiańskiej w Krakowie
Kolizja na ulicy Zakopiańskiej w Krakowie
Źródło: Kontakt 24/Marek

Policja: przed kolizją 29-latek dokonał rozboju i uszkodzenia mienia

Według pana Marka, który poinformował nas o sprawie, kierowca opla po najechaniu na tył renault uciekł z miejsca zdarzenia, wjeżdżając w ulicę Zawiłą. Tam jednak kierujący osobową kią usiłował uniemożliwić mu dalszą jazdę. "Ponieważ dalsza jazda nie była możliwa sprawca zaczął uciekać pieszo" - napisał pan Marek.

Funkcjonariusze potwierdzają, że w czwartek po godzinie 17 otrzymali zgłoszenie o kolizji na Zakopiańskiej. - Kierowca opla doprowadził do zderzenia z dwoma innymi samochodami, a następnie został ujęty przez innych uczestników tej kolizji i przekazany w ręce funkcjonariuszy, którzy przyjechali na miejsce - poinformował w rozmowie z Kontaktem 24 podkomisarz Piotr Szpiech, oficer prasowy krakowskiej policji.

Czytaj też: Spowodował wypadek, uciekł, zostawiając rannego. Policja: był pijany, miał zakaz prowadzenia

Kolizja na ulicy Zakopiańskiej w Krakowie
Kolizja na ulicy Zakopiańskiej w Krakowie
Źródło: Kontakt 24/Marek

Policjant potwierdził, że zatrzymany mężczyzna był pod wpływem alkoholu. Została od niego pobrana krew do wykonania bardziej dokładnych badań.

29-latek odpowie jednak nie tylko za kolizję. - Mężczyzna jest również podejrzewany o to, że tuż przed zdarzeniem dopuścił się działania rozbójniczego, jak również uszkodzenia mienia. Został zatrzymany - powiedział Szpiech.

TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Czytaj także: