17-latek z Krakowa od dłuższego czasu kłócił się ze swoim 38-letnim kolegą. Gdy spotkał go na osiedlu, zaczął go zaczepiać. Ten nie reagował, więc młodszy wyjął broń i kilka razy strzelił do mężczyzny. Podczas zatrzymania okazało się, że ma przy sobie marihuanę.
Do zdarzenia, które teraz opisują policjanci, doszło pod koniec ubiegłego tygodnia na jednym z nowohuckich osiedli. To właśnie tam 17-latek zauważył swojego kolegę, 38-latka.
Mężczyźni od dłuższego czasu byli pokłóceni.
- Młody mężczyzna często zaczepiał 38 latka. I tak właśnie było i tym razem. Gdy ten nie reagował na zaczepki, 17-letni agresor wyciągnął z kurtki przedmiot przypominający broń i oddał kilkanaście strzałów w kierunku pokrzywdzonego – relacjonują policjanci.
Wpadł z marihuaną
Okazało się, że przedmiot, z którego strzelał młodszy z mężczyzn to broń pneumatyczna. 38-latek został postrzelony w ucho. Od razu zawiadomił policjantów o napaści.
Napastnika udało się zatrzymać w jego mieszkaniu. Tam policjanci znaleźli broń, z której strzelał, a także kilka gramów marihuany.
Teraz 17-latek odpowie za narażenie człowieka na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu oraz posiadanie narkotyków.
Autor: mmw/jb / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: Małopolska Komenda Policji