Wart 5 tysięcy złotych pastorał, który trzymała w ręce figura św. Stanisława, stojąca w sadzawce na dziedzińcu klasztoru paulinów na Skałce, kilka miesięcy temu zniknął. Do pracy wkroczyli policjanci. Teraz odnaleźli element figury w piwnicy jednej z kamienic.
XIX-wieczny pastorał, który trzymała w ręce figura św. Stanisława, został ukradziony na przełomie października i listopada 2016 r.
Był wykonany z drewna, a zwinięte zakończenie - z metalu. Przedmiot wyceniony został na co najmniej 5 tys. złotych.
- Z uwagi na fakt, że figura św. Stanisława, której elementem jest ów pastorał, figuruje w rejestrze zabytków ruchomych woj. małopolskiego, policjanci Komendy Miejskiej Policji w Krakowie pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Kraków Śródmieście-Zachód rozpoczęli śledztwo w sprawie kradzieży dobra o szczególnym znaczeniu dla kultury – zaznaczają funkcjonariusze.
Sprawdzali targi, aukcje, skupy
Od momentu zgłoszenia kradzieży rozpoczęły się poszukiwania. Policjanci sprawdzali skupy złomu, kontrolowali targowiska, na których sprzedaje się starocie, przeczesywali aukcje internetowe.
Małopolscy policjanci od lat współdziałają z przedstawicielami środowiska antykwariuszy i marszandów. Dużo utraconych zabytkowych przedmiotów odzyskano dzięki tej współpracy. Teraz też poproszono ich o czujność.
Odnaleziony w piwnicy
W sierpniu policjanci ustalili, że pastorał może znajdować się w jednej z kamienic na krakowskim Kazimierzu. I rzeczywiście - funkcjonariusze znaleźli go w opuszczonej piwnicy tego domu.
Teraz sprawdzają, kto mógł stać za zuchwałą kradzieżą.
Zabytkowy przedmiot trafił do laboratorium kryminalistycznego policji. Po badaniach wróci na swoje miejsce.
Autor: mmw/jb / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: Małopolska Komenda Policji