Krakowscy policjanci zatrzymali kilkanaście osób, które ich zdaniem handlowały narkotykami. Przez ręce zatrzymanych, jak ujawniają funkcjonariusze, przeszło kilka kilogramów środków odurzających.
Jak podaje policja, grupa była rozpracowywana od dłuższego czasu.
- Ich przestępcza działalność koncentrowała się głównie na terenie Nowej Huty, ale dilerskie macki sięgały też do innych dzielnic Krakowa, a nawet do pobliskich miejscowości - mówi Sebastian Gleń, rzecznik prasowy małopolskiej policji.
Policjanci ustalili, że wśród członków grupy są także pseudokibice jednego z krakowskich klubów.
Akcja
Członkowie grupy zostali zatrzymani 11 września nad ranem. - Funkcjonariusze wspierani przez policyjnych antyterrorystów weszli równocześnie do kilkunastu wytypowanych wcześniej mieszkań i lokali na terenie Krakowa i okolic - ujawnia Gleń. Nagranie z jednej z akcji policja opublikowała w internecie.
Podczas przeszukań funkcjonariusze znaleźli prawie 800 gramów marihuany oraz przyrządy służące do konfekcjonowania narkotyków. - Ponadto ujawniono także niebezpieczne narzędzia, jak maczetę, kastet, noże oraz akcesoria kibicowskie w postaci naklejek czy smyczy. Zabezpieczyliśmy także dwa przedmioty, z wyglądu przypominające broń, które przekazano do badań - wylicza rzecznik.
Zatrzymanych zostało kilkanaście osób, z czego 11 usłyszało zarzuty. Dotyczą one między innymi udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, posiadania znacznych ilości narkotyków i czerpania korzyści z obrotu znacznymi ilościami środków odurzających.
Podejrzani zostali aresztowani na trzy miesiące, grozi im do 12 lat więzienia.
Autor: wini/gp / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: Małopolska Komenda Policji