Prawie cztery tysiące porzuconych hulajnóg elektrycznych zostało w ciągu ostatniego miesiąca usuniętych z centrum Krakowa - poinformował w niedzielę magistrat. To efekt umowy miasta z operatorami jednośladów. Od sierpnia firmy płacą za usuwanie nieprawidłowo zaparkowanych pojazdów w centrum miasta. Użytkownicy mogą zostawiać hulajnogi tylko w wyznaczonych punktach mobilności.
Relokacja hulajnóg działa - tak o wprowadzonym w pierwszy weekend sierpnia "systemie kontroli i reagowania" na nieprawidłowo zaparkowane hulajnogi - piszą w komunikacie władze Krakowa. Jak poinformowali w niedzielę urzędnicy, w sierpniu z centrum usunięto blisko cztery tysiące porzuconych jednośladów.
System, o którym mowa, jest efektem umowy między miastem a operatorami oferującymi wypożyczanie hulajnóg na minuty. "Zobowiązały się one do płacenia za wynajęcie terenu pod parkingi dla tych jednośladów, czyli punkty mobilności, a także za płacenie stałej kwoty na 'fundusz', z którego opłacana jest firma zbierająca hulajnogi, porzucane w innych miejscach" - czytamy w komunikacie magistratu.
Kraków. Problem hulajnóg mniej uciążliwy
Jak podkreślono, w Krakowie wyznaczono 163 punkty mobilności - to jedyne miejsca w centrum, gdzie można legalnie pozostawić wypożyczoną hulajnogę elektryczną.
"Każdy z nich ma określoną pojemność, czyli liczbę hulajnóg, która może zostać tam zaparkowana. W przypadku gdy w danym punkcie miejsca przeznaczone dla operatora się wyczerpią, użytkownik musi skorzystać z innego punktu, gdzie nie osiągnięto jeszcze limitu dla danej firmy" - czytamy w komunikacie.
Jak wyjaśniał w przed wprowadzeniem zmian Marcin Wójcik z Zarządu Transportu Publicznego, były krakowski oficer rowerowy, rozwiązanie jest pilotażowe. - Dajemy sobie czas na to, by zobaczyć, co działa, a co nie działa, ewentualnie modyfikować umowy i rozszerzać obszar działań w kolejnym roku - mówił przedstawiciel ZTP w rozmowie z tvn24.pl.
Umowy są jednak dobrowolne, nie da się zmusić wszystkich prywatnych firm oferujących wynajem hulajnóg na minuty do stosowania się do ustalonych zasad. - Taka firma stanie się jednak w środowisku czarną owcą. Będzie to ktoś, kto łamie pewne reguły współżycia społecznego. Chodzi też o to, by zmieniło się postrzeganie hulajnóg. Operatorzy sami chcą, by ich pojazdy nie były traktowane jako zagradzające przejście śmieci, tylko jako wartościowy sposób transportu. Ponadto porzucane poza wyznaczonymi miejscami hulajnogi często są dewastowane - mówił nam w lipcu Maciej Piotrkowski z ZTP. Urzędnik zaznaczał, że miasto nie ma skutecznych narzędzi prawnych do walki z porzucanymi hulajnogami.
Gdzie zgłosić nieprawidłowo zaparkowane hulajnogi?
Zgłoszenia o nieprawidłowo zaparkowanych hulajnogach można zgłaszać dyspozytorowi Zarządu Transportu Publicznego (mailowo na adres: hulajnogi@ztp.krakow.pl lub pod numerem telefonu: 501 678 116). "Wiadomości odbierane są przez całą dobę i zazwyczaj w niecały kwadrans przekazywane są firmie odpowiedzialnej za relokację. Ta ma z kolei dwie godziny na usunięcie źle zaparkowanej hulajnogi" - zaznaczają władze Krakowa.
Urzędnicy przekazali, że w rekordowych dniach w sierpniu zdarzało się nawet 20-30 zgłoszeń o porzuconych jednośladach, najczęściej w okolicach dworców kolejowego i autobusowego. Wieczorem i w weekendy najczęściej w okolicach Plant i Kazimierza.
Jak podkreślają w komunikacie krakowscy urzędnicy, średnia liczba zgłaszanych hulajnóg za jednym razem spadła od początku sierpnia o połowę. "Teraz zazwyczaj jest to kilka sztuk. Znacząco mniej jest też samych wiadomości" - czytamy na stronie miasta.
Czytaj też: Dziesiątki skuterów na miejskim parkingu. Służby wyjaśniają, firma płacić na razie nie musi
Urząd podał dane. W weekend od 11 do 13 sierpnia służby otrzymały 83 zgłoszenia o nieprawidłowo zaparkowanych hulajnogach. W kolejny weekend było to 50 zgłoszeń, a od 25 do 27 sierpnia - 49 zgłoszeń.
"Zdarzają się nadal zgłoszenia spoza wyznaczonej strefy – wówczas osoby otrzymują wiadomość zwrotną, że tę informację należy przekazać straży miejskiej. Jeśli doszło do złamania przepisów (Ustawa prawo o ruchu drogowym, art. 130a, ust. 1, p. 1), pojazd jest odholowywany na parking (jest to inna, bardziej złożona procedura niż ta, wynikająca z umowy z operatorami)"
Źródło: tvn24.pl/krakow.pl
Źródło zdjęcia głównego: Zarząd Transportu Publicznego w Krakowie