Kraków znalazł się na liście żółtych stref Ministerstwa Zdrowia, a to oznacza, że w mieście obowiązywać będą obostrzenia. To może uprzykrzyć życie nie tylko mieszkańcom, ale także rzeszom turystów, którzy odwiedzają gród Kraka. Jak przekazał wiceminister zdrowia, na liście ostrzegawczej znajduje się z kolei Sopot, jeden z ulubionych celów wycieczek Polaków.
W czwartek Ministerstwo Zdrowia przedstawiło nową listę powiatów z najwyższym przyrostem zakażeń koronawirusem, które spełniają kryteria czerwonych i żółtych stref. Obowiązują tam dodatkowe obostrzenia. Na liście stref "żółtych" znalazło się miasto Kraków.
Kraków na "żółto"
Mieszkańcy Krakowa, który wcześniej znajdował się na tak zwanej liście ostrzegawczej, będą musieli teraz przygotować się na zmiany. O nowych zasadach nie powinni zapomnieć wszyscy ci, którzy wybierają Kraków na cel swoich wakacyjnych wojaży. Wprawdzie w strefach żółtych w miejscach publicznych nie trzeba zasłaniać ust i nosa, ale należy pamiętać o zachowaniu 1,5-metrowego dystansu społecznego. Nos i usta zakrywać trzeba natomiast w lokalach gastronomicznych. Tu też obowiązuje limit maksymalnie jednej osoby na cztery metry kwadratowe. CZYTAJ WIĘCEJ O KORONAWIRUSIE W SPECJALNYM RAPORCIE TVN24.PL
Władze Krakowa zaapelowały do mieszkańców i turystów o rozwagę i stosowanie się do wszystkich zasad sanitarnych w związku z objęciem stolicy Małopolski tzw. żółtą strefą epidemii COVID-19.
W czwartek w województwie małopolskim wykryto rekordową liczbę 233 nowych przypadków zakażenia koronawirusem, z czego w samym Krakowie stwierdzono 59 przypadków. Do tej pory na terenie miasta zanotowano łącznie 1353 przypadki zakażenia koronawirusem.
Zgodnie z wytycznymi resortu zdrowia, jeśli na danym terenie odnotowano między 6 a 12 nowych zachorowań na 10 tysięcy, zostaje on objęty strefą żółtą. Ministerstwo wprowadza obostrzenia na podstawie analizy dynamiki wzrostów zakażeń z ostatnich 14 dni.
- Apelujemy do mieszkańców i turystów o rozwagę i stosowanie się do wszystkich zasad sanitarnych - napisano w komunikacie.
Sopot na liście "alertowej"
Na liście ostrzegawczej znalazł się między innymi Sopot. - Jeżeli podawalibyśmy te wyniki wczoraj, to dzisiaj miasto Sopot znalazłoby się na liście żółtej, ponieważ jest tam dość duża dynamika (wzrostu zachorowań - przyp. red.). Choć ostatnie trzy dni pokazują, że ona spada - powiedział Waldemar Kraska, wiceminister zdrowia. Co to oznacza dla nadmorskiego kurortu? Na razie nic. Choć jeśli przyrost zakażeń będzie tu wciąż obserwowany, wtedy z listy ostrzegawczej Sopot może zostać przesunięty do strefy żółtej bądź czerwonej.
Obostrzenia w czerwonych strefach
W "czerwonych" powiatach jest obowiązek noszenia maseczek lub przyłbic wszędzie w przestrzeni publicznej. Wesela i inne imprezy rodzinne mogą się odbywać w grupie do 50 osób. Restauracje i gastronomię obowiązuje zasada zakrywania ust i nosa oraz maksymalnie 1 osoba na 4 metry kwadratowe. Kościoły i miejsca kultu religijnego mogą być zapełnione najwyżej w połowie.
W powiatach w czerwonej strefie w kinach zajęte może być 25 proc. miejsc. Parki rozrywki i wesołe miasteczka są nieczynne. Targi i konferencje nie odbywają się. Siłownie, kluby i centra fitness mają ograniczenie - 1 osoba na 10 m kwadratowych. Wydarzenia sportowe mogą się odbywać, ale bez publiczności.
Obostrzenia w żółtych strefach
W "żółtych" powiatach w przestrzeni publicznej nie trzeba nosić maseczek lub przyłbic. Należy natomiast zachowywać 1,5-metrowy dystans społeczny. Wesela i inne imprezy rodzinne mogą odbywać się do 100 osób. W restauracjach i gastronomii należy zakrywać usta i nos, jest też limit - 1 osoba na 4 metry kwadratowe.
W kinach także jest limit 25 procent zajętych miejsc. W strefie żółtej przy organizacji targów i kongresów obowiązuje m.in. limit 1 osoba na 4 metry kwadratowe. W parkach rozrywki i wesołych miasteczkach może przebywać 1 osoba na 5 metrów kwadratowych. Limity w siłowniach i centrach fitness to 1 osoba na 7 metrów kwadratowych. Wydarzenia sportowe mogą odbywać się przy 25-procentowej widowni.
Źródło: TVN24 /PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock