Kolejną próbę wywozu do Ukrainy części pochodzących z luksusowych aut skradzionych w Niemczech, udaremnili strażnicy graniczni z przejścia w Korczowej (woj. podkarpackie). Szacunkowa wartość odzyskanego mienia to około 150 tysięcy złotych.
Jak poinformował w poniedziałek (29 maja) rzecznik Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej porucznik Piotr Zakielarz, do odzyskania podzespołów doszło w minioną sobotę. Do kontroli na przejściu granicznym w Korczowej, na wyjazd z Polski, zgłosił się 48-letni obywatel Ukrainy, który w przestrzeni ładunkowej busa przewoził kilkadziesiąt części samochodowych.
- Jak się okazało, podzespoły pochodzą z samochodów marki Audi Q7 wyprodukowanych w latach 2017 i 2019. Oba pojazdy zostały skradzione na terytorium Niemiec. Jeden zaledwie dwa dni wcześniej, a drugi w kwietniu bieżącego roku - przekazał por. Zakielarz.
53 podzespoły o szacunkowej wartości 150 tysięcy złotych zostały zatrzymane.
- Mundurowi przesłuchali kierowcę w charakterze świadka i prowadzą dalsze czynności w sprawie - dodał rzecznik BiOSG.
To już kolejne, w ostatnim czasie, tego typu zdarzenie na podkarpackich przejściach granicznych.
Tydzień wcześniej na przejściu granicznym w Medyce udaremniono przemyt dwóch transportów, łącznie blisko 150 podzespołów pochodzących z mercedesów oraz bmw skradzionych w Niemczech i Wielkiej Brytanii.
Z danych przekazanych przez porucznika Zakielarza wynika, że od początku tego roku funkcjonariusze Straży Granicznej z Podkarpacia zatrzymali pojazdy oraz podzespoły pochodzące z przestępstw o łącznej szacunkowej wartości przekraczającej 3,7 miliona złotych.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Bieszczadzki Oddział Straży Granicznej