W Nowej Dębie może powstać obóz dla uchodźców z Ukrainy. W tej chwili znajduje się tam poligon wojskowy, ale jak zapewnia szef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, żołnierze w każdej chwili są gotowi ustąpić miejsca potrzebującym sąsiadom z za wschodniej granicy.
Polska zdeklarowała, że jest w stanie przyjąć 6 tys. osób, które będą szukały schronienia w naszym kraju. Jednak jak informuje Bartłomiej Sienkiewicz, szef MSW do tej pory po status uchodźcy zwróciło się od stycznia jedynie 70 osób. - Na razie nic nie wskazuje na to, żeby fala uchodźców miała do nas przyjść - relacjonuje reporterka TVN24 Małgorzata Kukuła.
Mimo to w Nowej Dębie trwają przygotowania na przyjęcie dużej grupy Ukraińców. Na jego terenie znajduje się 19 domków i 93 kontenery, w których mogłoby zamieszkać kilka tysięcy uchodźców. Ma być to rodzaj "campu" dla potrzebujących pomocy. Gdy tylko będzie potrzeba to uchodźcom zostanie zapewniona opieka medyczna, wyżywienie i specjalne miejsce dla matek z dziećmi.
Żołnierze mogą ustąpić Ukraińcom
W tej chwili w Nowej Dębie znajduje się poligon wojskowy, na którym ćwiczą polscy żołnierze. - Nawet dziś słychać tam było jeszcze strzały - opowiada reporterka TVN24 Małgorzata Kukuła, ale jak zapewnia minister spraw wewnętrznych, w razie potrzeby polscy żołnierze są gotowi odstąpić to miejsce dla potrzebujących.
Szef MSW podkreśla, że obecne działania to przygotowanie się Polski na najgorsze, czyli na fale uchodźców z Ukrainy. - Cały czas trzymamy kciuki, że to nie będzie potrzebne - podkreśla minister Sienkiewicz. CZYTAJ WIĘCEJ NA TEN TEMAT.
W razie konieczności Polska jest w stanie przyjąć nawet 6 tysięcy uchodźców z Ukrainy.
Obóz dla uchodźców miałby się znaleźć w Nowej Dębie koło Rzeszowa:
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: koko/balu / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: TVN24