Pięć osób nie żyje, 41 rannych. Śledztwo w kierunku "katastrofy w ruchu lądowym"

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24 Kraków / PAP
Relacja pasażerów, którzy uczestniczyli w wypadku autokaru
Relacja pasażerów, którzy uczestniczyli w wypadku autokaruTVN24
wideo 2/7
Relacja pasażerów, którzy uczestniczyli w wypadku autokaruTVN24

W wypadku ukraińskiego autokaru zginęło pięć osób (trzy kobiety i dwaj mężczyźni), a 41 zostało rannych. Pasażerowie, którzy nie odnieśli poważniejszych obrażeń, mówią, że "to była masakra". Obecnie w szpitalach przebywa 29 osób. 14 jest w stanie ciężkim.

Jak poinformowała zastępca prokuratora okręgowego w Przemyślu Beata Starzecka, zakończone zostały już oględziny zarówno miejsca wypadku, jak i samego autokaru.

- Pojazd nie był wycieczkowy, ale rejsowy, więc podróżujące nim osoby były przypadkowe – podkreśliła.

W autokarze podróżowało 57 osób, w tym dwóch kierowców. Prokuratura będzie to także weryfikować, bowiem z listy pasażerów wynika, że pasażerów było 54.

Na miejscu wypadku udało się ustalić personalia trzech osób. Miały bowiem przy sobie dokumenty. To jedna kobieta i dwóch mężczyzn. Tożsamość dwóch pozostałych ofiar śmiertelnych będzie ustalana. Wiadomo jedynie, że były to kobiety.

Śledztwo w sprawie katastrofy

- Śledztwo będzie prowadzone w kierunku katastrofy w ruchu lądowym – poinformowała prokurator Beata Starzecka. Wyjaśniła, że za takim kierunkiem przemawia m.in. liczba ofiar. Zaznaczyła, że brane są pod uwagę różne wersje śledcze, w tym umyślnego bądź nieumyślnego spowodowania katastrofy przez kierowcę.

- Mogły to być następstwem na przykład jego nieostrożności, czy też zaśnięcia za kierownicą, podjęcia niewłaściwego, czy spóźnionego manewru skrętu na pobliski MOP – wymieniała prok. Starzecka.

Ponadto prokuratura weryfikuje też, czy może do wypadku doszło z powodu stanu technicznego autokaru.

- Żadnej z tych możliwości na chwilę obecną nie da się wykluczyć, ani też jednoznacznie potwierdzić. Wszystkie weryfikujemy – podkreśliła prokurator.

Z zabezpieczonego do śledztwa tachografu wynika - jak przekazała prokurator - że kierowca autokaru na chwilę przed wypadkiem jechał z prędkością 96-97 km/h, ale tuż przed wypadkiem, przez ostatnie cztery sekundy prędkość pojazdu spadała z 95 do 45 km/h.

Wiadomo też, że uderzył w barierę ochronną, która dostała się pod autokar, a pojazd na niej przewrócił się na prawy bok i stoczył się ze skarpy.

Kierowcy trzeźwi

Obaj kierowcy byli trzeźwi. Pobrano od nich także krew m.in. na obecność narkotyków i innych środków odurzających. Wstępne testy nie wykazały ich obecności.

Ustalono też, że na przestrzeni ostatnich co najmniej dwóch godzin i 45 minut kierowcy się nie zmieniali.

Prokurator zapewniła, że trwają przesłuchania tych świadków, których stan na to pozwala. Dodała, że drugi z kierowców, który w chwili wypadku siedział obok prowadzącego autokar, opuścił już szpital. Prokuratura zaplanowała na najbliższy czas czynności procesowe z jego udziałem.

Na miejscu były też służby konsularne Ukrainy. - Próbujemy odnaleźć poszkodowanych umieszczonych w pięciu szpitalach i poinformować rodziny. Mamy listę osób, które podróżowały – podkreślił konsul dyżurny. Dodał, że w bursie w Jarosławiu "zbierają się osoby, które opuściły szpitale lub nie ucierpiały". - Możliwe, że dzisiaj, po czynnościach policyjnych, będą mogły wyjechać na Ukrainę – zaznaczył.

Firma transportowa, do której należał autokar uczestniczący w wypadku przysłała dodatkowy autobus. Pojazd, który uczestniczył w wypadku był wyprodukowany w 2012 roku. Wykonywał kurs na trasie z Poznania do Chersonia.

"Policja i medycy dobrze pracowali"

- Ze wstępnych ustaleń policjantów pracujących na miejscu zdarzenia wynika, że kierowca autokaru na ukraińskich numerach rejestracyjnych z nieustalonych przyczyn zjechał z drogi, wjechał w barierę zabezpieczającą i pokonał to zabezpieczenie, wjeżdżając do rowu. Pojazd obrócił się na bok – mówi Anna Długosz z policji w Jarosławiu.

Początkowo służby informowały o sześciu śmiertelnych ofiarach wypadku, jednak przed południem Michał Mielniczuk, rzecznik wojewody podkarpackiej poinformował, że ofiar jest pięć. Zaznaczył jednocześnie, że ta liczba może się zwiększyć, ponieważ kilka osób jest w szpitalach w stanie krytycznym. Rannych zostało 41 osób. Niektóre z nich trafiły do szpitali nieco później, ponieważ początkowo, będąc w szoku, nie odczuwały doznanych obrażeń.

- Masakra. Ludzie krzyczeli, wołali o pomoc – wspomina jeden z uczestników wypadku.-  Nie mieliśmy nic, czym moglibyśmy im pomóc.

Wypadek ukraińskiego autokaru
Wypadek ukraińskiego autokaruTVN24

Drugi z mężczyzn dodaje, że "policja i medycy dobrze pracowali". - Szybko przyjechali – zauważa. W akcji ratunkowej uczestniczyło 30 zastępów straży pożarnej i dwa śmigłowce LPR.

- Autobus bardzo szybko upadł na prawą stronę, rozbiło się szkło – relacjonuje jedna z przebywających w szpitalu pasażerek.

- Pamiętam, że ludzie zaczęli krzyczeć, a potem leżałam na ziemi – wspomina inna.

- Duże siły zadziałały na pasażerów, którzy nie byli zapięci pasami bezpieczeństwa. W momencie kiedy autobus gwałtownie wyhamował, uderzając w bariery energochłonne, pasażerowie zaczęli się bezwładnie przemieszczać w autokarze, uderzając o siebie, o fotele, o wnętrze pojazdu. To spowodowało mnogie obrażenia głowy, kręgosłupa, jamy brzusznej i kończyn – powiedział rzecznik przemyskiego pogotowia ratunkowego Marek Janowski.

OGLĄDAJ NA ŻYWO W TVN24 GO

Wojewoda i prezydent składają kondolencje

Ewa Leniart, wojewoda podkarpacka, mówiła, że nawiązano kontakt ze służbami konsularnymi Ukrainy, przybył na miejsce także konsul z Lublina. - Ustaliliśmy, że osoby, które w tej chwili są zaopiekowanie w bursie w Jarosławiu, gdzie mają podany ciepły posiłek, serwowane ciepłe napoje i pozostają pod opieką psychologów, w momencie kiedy zostanie podjęta decyzja, że będą mogły kontynuować podróż i sami taką wolę też będą wyrażać, zostaną przetransportowane do przejścia drogowego w Korczowej i tam z kolei będzie czekał na nich autokar ukraiński, który zawiezie ich do miejsc docelowych – dodała.

Wojewoda przekazała, że osoby podróżujące autokarem nie były zorganizowaną grupą. Dodała, że to był autokar kursowy, który zabierał kolejne osoby z przystanków na trasie. - Te osoby się nie znały – mówiła.

Leniart przekazała już kondolencje dla rodzin ofiar wypadku. - Jednocześnie pani wojewoda zapewnia o wsparciu ze strony państwa polskiego osób, które zostały ranne w wypadku – podkreślił rzecznik wojewody Michał Mielniczuk.

Przypomniał, że wojewoda "na miejscu zdarzenia koordynowała akcję służb". - Wojewoda Ewa Leniart składa również podziękowania dla wszystkich służb pracujących na miejscu zdarzenia. Ratownicy przystąpili do niesienia pomocy kilka minut po otrzymaniu zgłoszenia. Akcja została przeprowadzona wzorowo, ranni zostali przetransportowani do szpitali w Przemyślu, Jarosławiu, Lubaczowie, Rzeszowie i Rudnej Małej – podkreślił rzecznik.

- W porozumieniu z konsulem generalnym Ukrainy w Lublinie wojewoda zapewniła, że osobom przebywającym obecnie w ośrodku w Jarosławiu zostanie zapewniony transport, aby mogły niezwłocznie powrócić do domów na Ukrainie – podkreślił Mielniczuk.

Wyrazy współczucia przekazał też w mediach społecznościowych prezydent Andrzej Duda.

"Składam najszczersze kondolencje rodzinom sześciu ofiar wypadku z autokarem w pobliżu Kaszyc" – napisał prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełeński na Twitterze, dziękując polskim służbom i dyplomatom ukraińskim za podjęte działania.

Zamieszczony wpis Zełeńskiego jest opublikowany w języku polskim i ukraińskim.

Premier Mateusz Morawiecki napisał z kolei, że z "ogromnym żalem" przyjął wiadomość o wypadku. Złożył wyrazy współczucia rodzinom ofiar i wyraził nadzieję, że osoby ranne jak najszybciej odzyskają pełnię zdrowia.

29 osób w szpitalu, 14 w stanie ciężkim

O godzinie 12.30 odbyła się konferencja prasowa, podczas której wojewoda oraz przedstawiciele służb przekazali aktualne informacje. Wojewoda podziękowała straży pożarnej, policji i medykom za przeprowadzenie akcji ratunkowej oraz starostwu powiatowemu w Jarosławiu za pomoc w rozlokowaniu poszkodowanych. Poinformowała także, że wsparcie zadeklarowali między innymi ministrowie spraw wewnętrznych i administracji, infrastruktury i zdrowia, jednak nie było konieczności korzystania z niego.

- Mimo sytuacji epidemicznej znaleźliśmy miejsca dla potrzebujących w szpitalach w regionie – powiedziała Leniart. Dodała też, że dziewięć osób zostało już wypisanych ze szpitali.

Jak powiedział Zbigniew Sowa, zastępca komendanta wojewódzkiego policji w Rzeszowie, jest zbyt wcześnie, by mówić o przyczynach wypadku. Zostanie powołany biegły z zakresu wypadków drogowych. - W działaniach brało udział około 50 policjantów, byli bezpośrednio zaangażowani w akcję ratowniczą – poinformował Sowa.

Według informacji przekazanych przez Daniela Dryniaka z rzeszowskiej straży pożarnej, czterem osobom udało się o własnych siłach opuścić autobus, do innych strażacy dostali się za pomocą specjalnego sprzętu. - Chciałbym podkreślić doskonałą współpracą z ratownictwem medycznym – dodał Dryniak.

Podczas konferencji przekazano także, że obecnie w szpitalach przebywa 29 osób, 14 z nich jest w stanie ciężkim. Hospitalizowani są między innymi kierowcy autokaru.

Około godziny 17 Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad przekazała, że zakończyły się utrudnienia na odcinku autostrady A4 na odcinku Jarosław – Korczowa. Bartosz Wilk z zespołu prasowego podkarpackiej policji poinformował, że wrak autokaru został odholowany.

Autorka/Autor:wini/gp

Źródło: TVN24 Kraków / PAP

Pozostałe wiadomości

Agencja Reutera opublikowała nagranie, pokazujące moment uderzenia drona w 37-piętrowy wieżowiec w rosyjskim Kazaniu. Wideo pochodzi z portali społecznościowych. Według strony ukraińskiej, bezzałogowiec uderzył w budynek w wyniku działania rosyjskiego systemu walki radioelektronicznej i obrony powietrznej.

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Źródło:
NV, Tatar-Inform, Kommiersant, tvn24.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl

23-centymetrowy żelazny grot z czasów wpływów rzymskich odkryli członkowie Stowarzyszenia Eksploracyjno-Historycznego "Galicja" w lasach pod Baligrodem w Bieszczadach. Niebawem będzie można go oglądać na wystawie w Muzeum Historycznym w Sanoku.

Sensacyjne odkrycie. Rzymski grot znaleziony w bieszczadzkich lasach

Sensacyjne odkrycie. Rzymski grot znaleziony w bieszczadzkich lasach

Źródło:
RDLP w Krośnie

Podczas świątecznego dnia przeciętny Polak zje sześć tysięcy kalorii, a niektórzy nawet 10 tysięcy – wskazuje profesor Danuta Figurska–Ciura z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu. Zapotrzebowanie dla zdrowego, dorosłego człowieka o masie 60-70 kilogramów to około dwa tysiące kalorii dziennie.

Tyle kalorii "przeciętny Polak zje w ciągu świątecznego dnia"

Tyle kalorii "przeciętny Polak zje w ciągu świątecznego dnia"

Źródło:
PAP

Stany Zjednoczone będą chciały przejąć kontrolę nad Kanałem Panamskim, jeśli uznają, że Panama nie przestrzega warunków traktatu z 1977 roku o statusie prawnym tego szlaku wodnego - ostrzegł na platformie Truth Social prezydent elekt Donald Trump. Chodzi między innymi o pobieranie przez władze Panamy zbyt wysokich opłat za korzystanie z kanału.

Trump grozi i przywołuje traktat z 1977 roku 

Trump grozi i przywołuje traktat z 1977 roku 

Źródło:
PAP, Voice of America 

Premier Słowacji Robert Fico może w poniedziałek pojechać do Moskwy, żeby spotkać się z Władimirem Putinem - przekazał w piątek prezydent Serbii Aleksandar Vuczić na antenie jednej z serbskich stacji radiowych. Tematem rozmów ma być kwestia gazu i kończącej się umowy na tranzyt tego surowca z Rosji przez Ukrainę.

Problemy Słowacji po decyzji Ukrainy. Prezydent Serbii zapowiada spotkanie Ficy z Putinem

Problemy Słowacji po decyzji Ukrainy. Prezydent Serbii zapowiada spotkanie Ficy z Putinem

Źródło:
PAP

Samolot marynarki wojennej USA został trafiony nad Morzem Czerwonym najprawdopodobniej w wyniku "bratobójczego ognia". Zmusiło to dwóch pilotów do katapultowania się - poinformowała agencja Associated Press.

"Bratobójczy ogień". Amerykański myśliwiec ostrzelany nad Morzem Czerwonym

"Bratobójczy ogień". Amerykański myśliwiec ostrzelany nad Morzem Czerwonym

Źródło:
PAP

IMGW wydał alarmy pierwszego stopnia przed intensywnymi opadami śniegu. Obowiązują też ostrzeżenia przed silny wiatrem, który w porywach może rozpędzać się do 70 kilometrów na godzinę. Sprawdź, gdzie należy uważać.

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Źródło:
IMGW
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Wpuściła do domu mężczyznę, podającego się za pracownika wodociągów. Straciła kilkanaście tysięcy złotych i biżuterię. Policja przestrzega przed oszustami podszywającymi się pod przedstawicieli administracji. Podpowiada też, co zrobić, by nie paść ich ofiarą.

Wpuściła do domu "pracownika wodociągów", straciła kilkanaście tysięcy złotych

Wpuściła do domu "pracownika wodociągów", straciła kilkanaście tysięcy złotych

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na portugalskiej Maderze wieje silny wiatr. Przez wichury odwołano ponad 30 połączeń lotniczych. Wstrzymano też połączenia morskie z wyspą Porto Santo, wchodzącą w skład tego położonego na Atlantyku archipelagu.

Odwołane loty i rejsy na Maderę   

Odwołane loty i rejsy na Maderę   

Źródło:
PAP, madeira.rtp.pt

Na Kamczatce został odnaleziony samolot An-2, który zniknął z radarów trzy dni temu. Na jego pokładzie znajdowały się trzy osoby. Wszyscy żyją - oznajmił w niedzielę Siergiej Lebiediew, regionalny minister do spraw sytuacji nadzwyczajnych.

Samolot zniknął nad Kamczatką. Po trzech dniach znaleźli załogę

Samolot zniknął nad Kamczatką. Po trzech dniach znaleźli załogę

Źródło:
RBK, Izwestija, Kam24

Wielki mufti Libii, szejk Sadik al-Ghariani wezwał w piątek wszystkich Libijczyków do zjednoczenia się i walki z Rosjanami, którzy przybyli do wschodniej części kraju z Syrii, skąd uciekli po obaleniu reżimu Baszara el-Asada.

Wielki mufti wzywa do walki z Rosjanami    

Wielki mufti wzywa do walki z Rosjanami    

Źródło:
PAP

Papież Franciszek jest przeziębiony i nie spotka się z wiernymi w niedzielę przed świętami Bożego Narodzenia. Watykan tłumaczy, że decyzja ma też związek z obowiązkami papieża w przyszłym tygodniu.

Papież nie spotka się z wiernymi. Watykan tłumaczy

Papież nie spotka się z wiernymi. Watykan tłumaczy

Źródło:
PAP

Przewodniczący PKW sędzia Sylwester Marciniak uznaje Izbę Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego. To widać po jego głosowaniu. On nawet chce nas zmusić do tego, żebyśmy my ją uznali. Nie ze mną te numery - powiedział w "Faktach po Faktach" mecenas Ryszard Kalisz, członek Państwowej Komisji Wyborczej. Jak mówił, Marciniak chce, aby członkowie PKW podjęli uchwałę w sprawie sprawozdania komitetu wyborczego PiS, którą w poniedziałek odroczono. Kalisz ujawnił, że szef Komisji próbuje wprowadzać ją tylnymi drzwiami. - Ja się trzymam prawomocnej uchwały PKW z poniedziałku - oświadczył.

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Źródło:
TVN24

2,2 miliona turystów przybyło na Kubę w 2024 roku. To o milion urlopowiczów mniej, niż spodziewał się rząd w Hawanie. Od kilku lat w kubańskiej turystyce widoczny jest kryzys.

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Źródło:
PAP

Pijani rodzice, którzy "opiekowali się" trójką dzieci, pogryźli interweniujących policjantów. Odpowiedzą za narażenie nieletnich na niebezpieczeństwo oraz za naruszenie nietykalności mundurowych.

Pijani rodzice pogryźli interweniujących  policjantów

Pijani rodzice pogryźli interweniujących policjantów

Źródło:
KMP Lublin/tvn24.pl

Służby nie odkryły żadnych powiązań sprawcy zamachu w Magdebugu z islamskimi radykałami. Przeciwnie, mężczyzna miał być islamofobem i w dodatku sympatykiem skrajnie prawicowej partii AfD. - Prawdopodobnie stopniowo, być może w sposób niezauważony przez nikogo, radykalizował się - ocenił Łukasz Jasiński z PISM. Napastnik to pochodzący z Arabii Saudyjskiej lekarz psychiatra legalnie mieszkający i pracujący w Niemczech. Według Agencji Reuters, saudyjskie władze miały ostrzegać wcześniej Niemcy przed mężczyzną, który publikował ekstremistyczne wpisy.

Nazywał siebie "najbardziej agresywnym krytykiem islamu w historii". Kim jest zamachowiec z Magdeburga?

Nazywał siebie "najbardziej agresywnym krytykiem islamu w historii". Kim jest zamachowiec z Magdeburga?

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24, Reuters

Premier Węgier Viktor Orban nie lubi rozliczeń. Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu dla Marcina Romanowskiego - napisał w sobotę w mediach społecznościowych premier Donald Tusk.

Tusk o słowach Orbana. "Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu"

Tusk o słowach Orbana. "Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

W trakcie spotkania unijnych przywódców kanclerz Niemiec Olaf Scholz z irytacją zareagował na propozycję prezydenta Andrzeja Dudy dotyczącą rosyjskich aktywów - podał "Financial Times". Według relacji dziennika niemiecki polityk "warknął" na polskiego prezydenta, zaskakując tym pozostałych przywódców.

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Źródło:
"Financial Times", PAP

W sobotnim losowaniu Lotto żaden z graczy nie trafił szóstki. Oznacza to, że w najbliższym losowaniu można będzie wygrać dwanaście milionów złotych. Oto wyniki Lotto i Lotto Plus z 21 grudnia 2024 roku.

Wielka kumulacja w Lotto

Wielka kumulacja w Lotto

Źródło:
tvn24.pl

22 grudnia przypada ostatnia w tym roku niedziela handlowa. Na podpis prezydenta czeka ustawa zakładająca wolne od pracy 24 grudnia oraz trzy niedziele handlowe przed świętami Bożego Narodzenia.

Dziś jest niedziela handlowa

Dziś jest niedziela handlowa

Źródło:
PAP

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

22 grudnia rozpoczęła się kalendarzowa zima. Rosnące temperatury sprawiają, że liczba dni, w których możemy cieszyć się opadami śniegu, zmniejszają się z roku na rok. Nie zmienia to jednak faktu, że gdy taki dzień nadchodzi, cieszymy się z każdego płatka śniegu. Można wtedy lepić bałwana, pójść na sanki czy na narty. A wy lubicie gdy otacza nas biała pokrywa śniegu czy raczej preferujecie jesienną aurę? Pokażcie nam wasze zimowe dni! Czekamy na wasze filmy i zdjęcia.

Nadeszła zima. Pokażcie mroźne krajobrazy

Nadeszła zima. Pokażcie mroźne krajobrazy

Źródło:
Kontakt24

Do pewnej rodziny z amerykańskiego stanu Wirginia zawitał niespodziewany gość. Do domu przez komin wleciała sowa, która usiadła na szczycie choinki. Jej przegonienie nie było łatwe.

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Źródło:
cbsnews.com, nbcwashington.com
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o filmie "Saint-Exupery. Zanim powstał Mały książę", który można już oglądać na dużym ekranie, a także o tytułach z szansą na nominacje do Oscara, które znalazły się na "krótkiej liście". Wspomniano też o specjalnym wyróżnieniu dla Toma Cruise'a.

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Źródło:
tvn24.pl