Krakowska policja rozbiła gang, który kradł samochody. Zatrzymano 4 mężczyzn podejrzanych o kradzież i paserstwo. W swojej dziupli rozebrali na części kilkadziesiąt aut, które prawdopodobnie ukradli z osiedlowych parkingów na krakowskim Podgórzu.
Policjanci znaleźli dziuplę w jednej z podkrakowskich miejscowości. Były tam części z co najmniej kilkunastu aut osobowych. - Są to elementy przede wszystkim seatów oraz audi – relacjonują policjanci. Te właśnie auta od czerwca znikały z osiedlowych parkingów krakowskiego Podgórza.
Policjanci zatrzymali czterech mężczyzn najprawdopodobniej związanych ze sprawą. Jak się okazało, sprawcy podzielili się rolami – dwóch z nich w wieku 31 i 38 lat kradło samochody, natomiast 23 i 29-latek byli paserami, którzy organizowali zbyt na części.
System działania
Złodzieje najpierw typowali auto do kradzieży, aby następnie przyjechać w nocy z łamakami i elektroniką do uruchomienia silnika. Skradziony samochód wjeżdżał do dziupli, gdzie był „rozbierany”. Szkielet trafiał na złom, natomiast części były oferowane w internecie lub na giełdzie.
Policjanci szacują, że grupa może mieć na koncie kilkadziesiąt kradzieży samochodów z terenu Krakowa.
Dwaj zatrzymani złodzieje są recydywistami (uprzednio również karani za kradzieże samochodów), usłyszeli po 7 zarzutów kradzieży z włamaniem, za co grozi do 10 lat więzenia. Ich dwaj młodsi kompani zarzuty paserstwa i mogą trafić do więzienia na 5 lat.
Samochody znikały z krakowskiego Podgórza:
Autor: koko / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: KPP Kraków