20-latek z Kielc oferuje rodzinom zmarłych nietypową usługę. Po zeskanowaniu specjalnych fotokodów, które są umieszczone na grobach, można zapoznać się ze wspomnieniami o zmarłym i jego historią.
Jak tłumaczy Mateusz Gawin, młody przedsiębiorca i pomysłodawca usługi, fotokody w formacie 3 na 3 cm można przykleić w dowolnym miejscu na grobie bliskiej osoby.
- Po zrobieniu zdjęcia aparatem fotograficznym w telefonie komórkowym (za pomocą specjalnej aplikacji - red.), zobaczymy krótką informację o zmarłym: imię, nazwisko oraz daty urodzenia i śmierci, a także odsyłacz do strony internetowej, na której są wspomnienia o zmarłym. Na stronie rodzina może zamieścić zdjęcia zmarłego, wspomnienia o nim czy list pożegnalny – wymienia Mateusz Gawin, założyciel strony.
59 zł za mobilne wspomnienie
20-latek rok temu wpadł na pomysł rozpowszechnienia fotokodów przyklejanych na groby. Założył stronę internetową, którą sam przygotował, a zainteresowani tą nowinką technologiczną mogą przez internet złożyć zamówienie na fotokod. – Koszt z wysyłką to 59 zł. Przyklejony na grób fotokod można zeskanować i zapoznać się z historią i wspomnieniami zmarłego. Rodzina umieszcza na stronie internetowej to, co potem można odczytać w telefonie – tłumaczy Gawin.
- Mój pomysł nie jest portalem społecznościowym dla zmarłych – zapewnia pomysłodawca. – To nowoczesna forma służąca do przybliżenia wspomnień i historii zmarłych z rodziny, o których często niewiele się wie. Bliscy mogą obejrzeć archiwalne zdjęcia, przeczytać wspomnienia – dodaje.
20-latek chce rozwijać swoje przedsięwzięcie. – Planuję stworzyć coś na wzór Księgi Odwiedzin, by każdy przybywający na grób mógł podpisać się, że tam był – zdradza Gawin.
Autor: nf/par / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: ememoria.pl