- Pierwsze trzy dni Światowych Dni Młodzieży minęły spokojnie, służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo nie odnotowały żadnych poważnych zdarzeń mających wpływ na bezpieczeństwo pielgrzymów – powiedział w sobotę szef MSWiA Mariusz Błaszczak.
- Można powiedzieć wręcz w ten sposób, że liczba zdarzeń jakie odnotowuje policja i inne służby spadła znacząco, prawie dziesięciokrotnie, w porównaniu z dniami poprzedzającymi Światowe Dni Młodzieży – powiedział minister na konferencji prasowej.
"Możemy być dumni"
Błaszczak przypomniał, że nad bezpieczeństwem pielgrzymów czuwa ponad 38 tys. funkcjonariuszy i w Krakowie mieści się sztab podoperacji, który koordynuje pracę wszystkich służb. Zapewnił, że wszelkie zgłoszenia od obywateli są wnikliwie analizowane, i podziękował za współpracę.
Jak dodał, w Krakowie jest bezpiecznie i panuje świetna atmosfera. - Atmosfera radości, atmosfera modlitwy, atmosfera spotkań - mówił szef MSWiA podkreślając, że "możemy być dumni, że ŚDM odbywają się w naszym kraju".
Cztery próby dojścia do papamobile
Szef Biura Ochrony Rządu płk Andrzej Pawlikowski zapewnił, że również bezpieczeństwo papieża jest we właściwych rękach i że funkcjonariusze BOR współpracują ze wszystkimi służbami, analizując otrzymane od nich informacje.
- Poza ochroną papieża funkcjonariusze BOR ochraniają także inne osoby, uczestniczące w ŚDM, sprawdzają trasy przejazdu, przeprowadzają kontrole pirotechniczne – powiedział szef BOR-u. Zaapelował do pielgrzymów, by odpowiednio wcześniej udawali się do sektorów.
BOR odnotowało cztery zdarzenia, kiedy obywatele usiłowali dostać się do papamobile.
54 imprezy, 10 przestępstw
Jako przykład spadku przestępczości komendant główny policji nadinsp. Jarosław Szymczyk wskazał, że w ciągu ostatniej doby w Krakowie odnotowano zaledwie 10 przestępstw kryminalnych, przede wszystkim drobne kradzieże i kradzieże dokumentów.
- Biorąc pod uwagę fakt, że w piątek w 54 imprezach, jakie odbywały się w Krakowie uczestniczyło prawie 800 tys. osób, jest to ilość niewielka – powiedział szef policji.
3 tysiące strażaków
Komendant główny PSP nadbryg. Leszek Suski poinformował, że Kraków i okolice zabezpiecza 2,9 tys. strażaków PSP.
- W Brzegach jest ich już dwa tysiące i pół tysiąca druhów z OSP oraz 600 kadetów i podchorążych PSP. Uruchomiony jest tam nasz komponent medyczny. Przez te wszystkie dni udzieliliśmy ponad 300 razy pomocy medycznej, głównie były to obtarcia, zwichnięcia, dziś przywróciliśmy funkcje życiowe młodej kobiecie z Puerto Rico. W Brzegach udzielamy pomocy, dowozimy wodę do sektorów, uruchomiliśmy pięć kurtyn wodnych dla chłodzenia pielgrzymów – poinformował komendant.
Podkreślił, że przez cały czas strażacy udzielają także pomocy poszkodowanym w wyniku zdarzeń pogodowych i losowych i ich zaangażowanie nie jest mniejsze niż zazwyczaj.
Zatrzymano 226 osób
O skontrolowaniu od 4 lipca przeszło 420 tys. osób na granicach i 47 tys. pojazdów mówił komendant główny Straży Granicznej ppłk Marek Łapiński. - Zatrzymaliśmy 226 osób, w tym 11 w ciągu ostatniej doby, pochodzących aż z 38 krajów – powiedział szef SG.
Autor: FC/sk / Źródło: PAP