38-latek z Tarnobrzega (Podkarpacie) był poszukiwany przez policję. Wpadł, bo… zasnął na trawniku na jednym z osiedli. Kiedy obudzili go funkcjonariusze, wydmuchał 4,7 promila alkoholu.
Chrapiącego na trawniku mężczyznę zauważyli policjanci patrolujący ulicę św. Barbary. Obudzili go, by go wylegitymować.
- Okazało się, że to 38-latek czasowo zamieszkały w Tarnobrzegu. Był kompletnie pijany, nie mógł utrzymać się na nogach i miał problemy z mową. Alkomat wskazał w jego organizmie 4,7 promila – informuje Beata Jędrzejewska-Wrona, rzeczniczka prasowa tarnobrzeskiej policji.
Trafi do więzienia
Okazało się, że 38-latek jest poszukiwany. - Wydany został wobec niego sądowy nakaz doprowadzenia do zakładu karnego, gdzie ma odbyć karę pozbawienia wolności – tłumaczy rzeczniczka.
Z policyjnego aresztu mężczyzna zostanie przewieziony do zakładu karnego.
Autor: wini / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock